Wpis z mikrobloga

Zebrałem wszystkie teorie do kupy i wyszło mi coś takiego.

Iwona Wieczorek dowiaduje się o mafijnych powiązaniach Pawła i wściekła wychodzi z Dream Clubu.
Mafia wysyła za nią jakiegoś typa z numerem tożsamym żeby ją śledził.
Iwona dochodzi do wejście numer 63, ale tam dopada ją koleś z ręcznikiem i próbuje gwałtu.
Iwona cudem się wyrywa gwałcicielowi i napotyka śmieciarkę. Kierowca zaprasza ją do swojej kabiny (Rychu zrób miejsce dla pani, przecież nie będziemy jej wieźć razem ze śmieciami hehe). Podczas rozmowy w kabinie kierowca zaczyna spoglądać lubieżnym wzrokiem na Iwonę co wzbudza niepokój dziewczyny.
Po chwili nadjeżdża radiowóz więc Iwona dziękuje panu śmieciarzowi za schronienie i idzie do radiowozu. Iwona opowiada policjantom o wydarzeniach w Dream Clubie oraz o facecie z ręcznikiem. Nagle jednak dostrzega na ręku jednego z policjantów tatuaż z pegazem - dokładnie taki sam jaki miał Paweł oraz ochroniarze z Dream Clubu! Iwona pod pretekstem zapalenia szluga opuszcza radiowóz i biegnie jak najszybciej przez park gubiąc szpilki swojej matki.
Tuż przed samym wyjściem z parku napotyka Patryka i jego znajomych. Patryk jest jednak tak #!$%@?, że przypadkiem popycha Iwonę na ulicę, którą przejeżdża naćpany kierowca.
Kierowca w szoku zatrzymuje auto i szybko ładuje Iwonę do bagażnika.
Iwonie udaje się jednak wydostać z bagażnika i pędzi do swojego domu. Dopiero na klatce schodowej czuje się bezpieczna. Wchodzi do chałupy i mówi ,,mamo nie uwierzysz, co mnie spotka...''' i w tym momencie dostaje kablem od prodiża od matki, która krzyczy: ,,gdzie moje szpilki głupia k#rwo''?

#iwonawieczorek
  • 17
@arcxa: XD znałam toxic fuckera, spał ze mną w jednym łóżku noc czy dwie, nie, nie ruchalismy się
Był chłopem mojej kumpeli i nauczył mnie robić bongo z butelki i folii aluminiowej
Zdecydowanie nie miał powiązań z takimi rzeczami i ludźmi i wykorkował po jakichś dragach niespodziewanie, ale nie „niespodziewanie” (ze mu ktoś coś zrobił/upozorował) XD