Wpis z mikrobloga

Niesamowicie zażenują mnie wpisy na YT, gdy polski muzyk ma międzynarodową widownię a janusze z "kompleksem Polaka" plusują masowo komentarz "świetna promocja polski". To jest ten kontrast, gdy wpisy anglojęzyczne odnoszą wprost do muzyki i radości ze słuchania, a polskie całkowicie ignorują utwór, ale wynoszą na plan pierwszy pochodzenie artysty, jakby to kogoś z zewnątrz kogoś obchodziło.
Z resztą to samo dotyczy wszelkich materiałów na YT, gdzie coś made in poland ma międzynarodową widownię. Nasze krajowe Janusze nie mogą się powstrzymać w komentarzach od kłucia w oczy tym, że "to z polski".

#muzyka #niepopularnaopinia #przemyslenia