Wpis z mikrobloga

@Dig_33: Wyobrażam sobie jakie nieznośne muszą być te grille u Stanoskiego kiedy zjeżdża się cała ta świta fanfaronów, biznesmenów z bożej łaski, speców od wszystkiego, starych alkusów i po kilku głębszych zaczynają #!$%@?ć kocopoły i porównywać długość #!$%@?ów. Potem kółeczko wzajemnej adoracji się rozchodzi z popodbijanym ego, zwarte i gotowe żeby rozsiewać swoje #!$%@? na szerszy świat. Chociaż z drugiej strony nie zdziwiłbym się gdyby oni się wszyscy skrycie nie znosili