Wpis z mikrobloga

O Bosz... oszaleliscie z komentarzami odnośnie mojego powrotu z emigracji. Xd

Ok, wracam do najważniejszego tematu bo parę osób nie mogło uwierzyć w to, że w całym mieszkaniu nie mam zasięgu w telefonie oraz nie mam internetu. Byłam u sąsiadki. Okazuje się, że całe piętro nie łapie żadnej sieci telefonicznej. Owszem wybrałam jaki chce internet podciągnięty na kablu, ale mimo wszystko #!$%@?ące jest to, że aby odebrać jakiekolwiek wiadomości lub napisać ten post muszę iść na balkon. Internet będę ogarniała po świętach, ale do tego czasu się zanudzę.

Ściągałam dziś na przystanku podcasty Joe Rogana żeby nie umrzeć z nudów xd.

#nowydom #niewiemjaktootagowac