Wpis z mikrobloga

@prodigium: Poczekaj na kwiaciarnię pani Krysi z Sulechowa i pasiekę pana Jana z działki obok mojego wujka. Jestem perfumowym żółtodziobem, ale jestem pewien, że to jak ten zapach się zmienia, rozwija i jak długo trwa, to nie jest normalne
A braliście pod uwagę, że każdy gliniany dzban wychodzi inaczej? Bo jak czytam SŁODZIAK Z MIĘTĄ W TLE albo #!$%@? ŚWIEŻO ŚCIĘTĄ TRAWĄ I CHWASTEM, ŻADNEJ MIĘTY to mam wrażenie że gadamy o dwóch totalnie różnych zapachach, nawet #!$%@?ąc od tego że każdy inaczej to odbiera
@prodigium nie sprawdziłem jeszcze wszystkich zapachów Amouage i coraz mniej mi się chce. Mam kilka w drodze, zobaczymy. Jak dotąd mam wrażenie że biorę udział w jakimś gigantycznym scamie. Czy to jakiś truman show, o czymś nie wiem? Same ochy i achy, że to niby światowa topka, high end i w ogóle cudowne, a dostaję co najwyżej średniaki. Niektóre nowsze to wręcz syntetyczne gnioty. Fakt niektóre są też całkiem solidne, ale wciąż