Wpis z mikrobloga

No kurna gdzie mój przelew za listopad. Nie dość że żyje z miesiąca na miesiąc, wypłaty mam dopiero 20, to jeszcze dziś pierwszy raz nie dostałam wynagrodzenia na czas. Ja tu planowałam wyjście na większe zakupy, a przelewu dalej nie ma. Eh, bycie biednym jest #!$%@?. Dobrze że chociaż mam trochę kasy na jutrzejszy dojazd do pracy xdd #zalesie #gownowpis
  • 11
@Coffesue: No niby tak, ale każdego miesiąca dostaje różną kwotę wynagrodzenia zależną od przepracowanych dni. A zmiany dobieram sobie pod moje obecne potrzeby finansowe (i możliwości psychiczne), przez co muszę dłużej czekać, żeby spełnić swoje "zachcianki". Wychodzi na to, że mogę coś sobie zaplanować 1 listopada, a dopiero 20 grudnia będzie mnie na to stać XD. #!$%@? sytuacja
@Kluskislaskie ja pracuje caly etat i trzeba odbic od deski do deski wiadomo. Tez sie czlowiekowi nie chce.

Ale kupuje sobie co chce i kiedy chce, wlasciwie za hajs ktory zarabiam moge co miesiac jezdzic na all inclusive wakacje 2 tygodnie grecja czy turcja xD ale urlopu tylko 5 tygodni w roku.

Jednak wybieram 5 dni pracy i hajs, niz luz i free time ale brak hajsu, wszystkiego.miec nie mozna