[deger]

Dzisiaj podczas zakupów zauważyłem kobietę w średnim wielu, elegancko ubraną, która ukradkiem ładowała zakupy do swojej torebki (głównie słodycze). Po zapięciu zamka dała do zrozumienia, że raczej nie ma zamiaru za to zapłacić. Dyskretnie dałem znać pracownikom, żeby przypilnowali sprawy, bo ewidentnie kobieta kradnie - w zamian usłyszałem, że towar muszą rozkładać. Dziwna sprawa myślę ale OK. Obserwuję dyskretnie dalej i robie swoje zakupy. Tak się złożyło, że byłem za nią przy kasie (zrobiła też jakieś mniejsze zakupy) i gdy kasjer zapytał, czy to wszystko a ona kiwnęła głową, delikatnie dałem do zrozumienia, że chyba jednak nie, bo w torebce ma sporo fantów. Zmierzyła mnie wzrokiem, odpowiedziałem jej, że wszystko widziałem więc raz, dwa niech wyciąga skarby. Kasjer natomiast, ostoja spokoju, (widać, że także miał wywalone) zapytał grzecznie, czy wszystko wyciągnęła. Elegancka kobieta odpowiada, że tak. Pytam, czy mają ochronę, bo widziałem jak ładowała więcej artykułów. Kasjer z opanowanym ale zarazem obojętnym tonem poinformował o kwocie, jaką trzeba zapłacić za kupione artykuły (tak jakby absolutnie nic się nie stało i nie było tematu próby kradzierzy). Skradzione odłożył na bok. Kobieta podała kartę biedronka i zapłaciła. Po opłaceniu podziękował i z automatu życzył miłego dnia. Gdy nadeszła moja kolei zapytałem, czemu tak traktują złodziei, bo takie zachowanie to jak ponowne zaproszenie. Powiedział, że dla niego to chleb powszedni (dał do zrozumienia, że takich akcji ma milion dziennie). Wychodząc ze sklepu zauważyłem, jak elegancka pani wsiada do całkiem ładnego samochodu i odjeżdża…
#zlodzieje #inflacja

[b.....s]

@deger: byłem tą torebką

[ZaQ_1]

@deger: wiem, że odpowiadam na pastę ale po pracownik zatrudniony na umowę o mobbing ma się narażać?

[KrowkaAtomowka]

@deger: i ona jeździ zacnym autem a ty masz poczucie sprawiedliowosci, różnica taka ze złodzieje mają się dobrze a moralniacy grzeją sobie w domu moralnymi myślami ;)

[deger]

@KrowkaAtomowka: To bardziej o perfidne wyrachowanie chodzi niż poczucie sprawiedliwości. Ciężko zrozumieć takie zachowanie, szczególnie, że nie wyglądała w potrzebie. Bardziej ta obojętność mnie zaskoczyła…

[KrowkaAtomowka]

@deger: z wiekiem jeszcze nie raz się zdziwisz i może wiele rzeczy zrozumiesz. Moja rada nie patrz na innych patrz na siebie. Szkoda życia czasu i nerwow na takie zagrywki, co na tym zyskałeś? Myślisz że ktokolwiek na tym zyskal? Fundusz który jest wlascielem koncernu sklepów?

Pomijam jak okradaja Polskę na podatkach.
Dołóż sobie cegiełkę Palladyna do kolekcji.

[deger]

@KrowkaAtomowka: Ehh, tu nie chodzi o to, kto zyskał a kto stracił. Nie istotne, czy do Biedra, czy apteka. Ludzie są obojętni i tyle. A złodziej pozostanie złodziejem, jeśli będą zezwolenia na takie zachowania. Co do życia, już mnie dużo nauczyło uwierz :) Nie jestem taki młody

[KrowkaAtomowka]

@deger: uwierz mi, zdlaw w sobie moralniaka bo to ci nic nie da świata nie naprawisz. Masz za krótkie życie, skup się na rzeczach pozytywnych dla samego siebie.

[Forak]

@deger dupa mnie boli że większość kradnie i wychodzi na swoje a ja się cykam i dopłacam do interesu bo potem taka biedra jeszcze bardziej podnosi ceny żeby wyjąć na swoje

[ainam102]

@deger: prawdopodobnie złodziejka działała w zmowie z pracownikami, co jest niestety normą w marketach, przymykają oko, a potem mają część zysku dla siebie.

[Skowyrny_Johnny]

@deger: też miałem taką sytuację. Gość pod kurtkę zapakował dwa czteropaki i do kasy podszedł z jednym piwem. Zgłosiłem obsłudze to tylko machnęli ręką, zapłacił za jedno i wyszedł XDDD jak widać można kraść sobie i nikt z tym nic nie zrobi xD