Wpis z mikrobloga

@bialoruskie_standardy: pewnie jakaś pralnia, kiedyś na paulińskiej był sklep ze skarbonkami. Serio ktoś sprzedawał skarbonki. Weszłam kiedyś do środka, żeby zobaczyć czy faktycznie można tam kupić skarbonki czy to nie wiem jakiś salon z automatami czy coś w tym stylu. I można było sobie kupić skarbonkę XD. Oczywiście to zbankrutowało.
@bialoruskie_standardy: zgaduję że sprzedają wysyłkowo plus normiki kupują tam rzeczy do konserwacji skóry i zamszu. Tak jak w sklepie Koniarskim tundra który przez lata był przy Braniborskiej i nie chciał zbankrutować chociaż nikt w bezpośrednim otoczeniu sklepu pewnie koniarstwem się nie jarał.