Aktywne Wpisy
xyperxyper +51
Pokolenie Z a rekrutacja: jak ma być dobrze?
Od jakiegoś czasu mam coraz większy problem z zatrudnieniem inżynierów z pokolenia Z firmie. Zaczyna się od tego, że osoby te wysyłają CV, po czym... znikają. Nie kontynuują kontaktu, nie interesują się szczegółami pracy, wynagrodzeniem, ani wymaganiami.
Zdarza się też, że kiedy w końcu zapraszam kandydata na rozmowę, nagle pojawiają się prośby o telekonferencję, bo przyjechanie na spotkanie staje się "problemem". Zastanawiam się, gdzie podziała się odpowiedzialność i szacunek do człowieka, mój czas też kosztuje. Czy naprawdę tak trudno poświęcić czas na spotkanie w firmie gdzie potencjalnie będzie ktoś spędzać 30% swojego życia? Pomijam fakt, że ktoś 5l temu skończył liceum, nie ma żadnego kursu, szkoły, szkolenia itp. zmienia pracę co 3 miesiące, nie ma doświadczenia, a aplikuje do pracy z zakresem zarobków jak na Dyrektora...
Mam
Od jakiegoś czasu mam coraz większy problem z zatrudnieniem inżynierów z pokolenia Z firmie. Zaczyna się od tego, że osoby te wysyłają CV, po czym... znikają. Nie kontynuują kontaktu, nie interesują się szczegółami pracy, wynagrodzeniem, ani wymaganiami.
Zdarza się też, że kiedy w końcu zapraszam kandydata na rozmowę, nagle pojawiają się prośby o telekonferencję, bo przyjechanie na spotkanie staje się "problemem". Zastanawiam się, gdzie podziała się odpowiedzialność i szacunek do człowieka, mój czas też kosztuje. Czy naprawdę tak trudno poświęcić czas na spotkanie w firmie gdzie potencjalnie będzie ktoś spędzać 30% swojego życia? Pomijam fakt, że ktoś 5l temu skończył liceum, nie ma żadnego kursu, szkoły, szkolenia itp. zmienia pracę co 3 miesiące, nie ma doświadczenia, a aplikuje do pracy z zakresem zarobków jak na Dyrektora...
Mam
Konkretnyknur +65
Jestem w Kanadzie i zaczyna mi się tu podobać 😃
Najwięcej głosów w poprzedniej ankiecie uzyskał płaczośmiech sprawie kamery:
29. https://krakenfiles.com/view/UJhiZTgGe0/file.html
Dzisiaj wybór wcale nie będzie prostszy, bo też będą pyszne fafluny:
33. https://krakenfiles.com/view/AanWYPZpxG/file.html
W marcu miał być zlot AFT na ulicy Mineralnej, mieli się pojawić Azbest, Mery oraz Konstantin B. Mateusz bardzo się bał spotkania z arcywrogami, dlatego ogłosił, że gdy tylko pojawią się w Łodzi zabierze im kluczyki od samochodu i do Belgii będą wracać na piechotę. Żeby uwiarygodnić swoje kłamstwo, w tym oto lajwie opowiedział, jak to już kiedyś tak komuś zrobił, bo „otworzyła mu się druga twarz”. W lutym zmarła teściowa Tigera, więc ten event się nie odbył, ale co się pośmialiśmy, to nasze.
34. https://krakenfiles.com/view/luiYGB9jDj/file.html
Kto obserwuje moje posty na Wykop, ten wie, że jestem fanem tej produkcji. Tego dnia kanał Matiego zrobił bęc. Tiger wiele razy mówił, że jak Konstantin B użyje bota balującego, to powie szokujące fakty o jego antagonistach. Skoro już dostał bana, no to musiał coś powiedzieć i… dowiedzieliśmy się, że Azbest i Konstantin próbowali ukraść złom. Niestety akcja miała nie pójść po ich myśli, bo ponoć utknęli w śmietniku aż na dwa dni i udało im się wydostać tylko dzięki pomocy Mery. Pozostaje się smucić, że dawno nie było „balowania” i nie oglądamy takich gniotów.
35. https://krakenfiles.com/view/ebdIt3eXmg/file.html
Gertruda Gnik nie musiała się bardzo starać, żeby zaistnieć w uniwersum, wystarczyła jej do tego karteczka, gdzie były pytania pokroju: „Gdzie paragon za rowerek”. I znowu widzieliśmy biednego, przestraszonego Matiego, który przeczesuje szafki, szuka pendrive, żeby pokazać nam, że są nagrania z kamer, że jedzie na policję, że wie już, kto jest rodziną Gerci – to miała być prosta rzecz, spontan akcja, a zmieniła bieg uniwersum, podzieliła nas na palety i antypalety – czy to dobrze? Niech nas za to wszystkich osądzi historia.
36. https://krakenfiles.com/view/jElFBdgPL9/file.html
To nie było takie bez sensu, że jedno dziecko im zabierają i pojawia się drugie, ale jednak na szczęście mieszkańcy Mineralnej nie powitają na świecie nowego potomka. Kobra już była kiedyś w ciąży i powinna coś wiedzieć na ten temat. Nie jest możliwe, żeby czuć ruchy płodu w trzecim miesiącu – płeć dziecka poznaje się wcześniej, niż szósty miesiąc. Oprócz tego używają też szokującego dla nich przekazu, że nie chcą donejtów. Najprawdopodobniej kłamstwo jest odpowiedzią na plotki, że Azbest znowu został ojcem. Później jeszcze była wpadka, że zobaczyliśmy żonę Tigera w pełnej okazałości, ale lepiej do tego już nie wracać…
Jutro ostatnie głosowanie w pierwszym etapie, ja już spadam, bo trzeba oglądać dzisiaj stream, czuję, że może wlecieć jakaś cringe parodia Mareczka.
#bonzo
Który film uważasz za najlepszy?