Wpis z mikrobloga

3/4 lasek z mojej grupy na studiach szuka faceta na tinderze. Wszystkie, które trafiłem to feministki (oprócz, jednej). Jedna była w szczęśliwym związku przez 8 lat, jeszcze nawet przed studiami (nawet specjalnie nie wybrzydzała bo jest naprawdę fajna atrakcyjna dziewczyna, a jej facet był dwie półki nizej, ale był od niej starszy z cztery lata).

Chociaż w mediach przebija się narracja, że to kobiety nie chcą mieć facetów, bo ci są niedojrzali, to coś mi się w to nie chce osobiście wierzyć. Mam wrażenie, że to większość facetów poszła po rozum do głowy. Po prostu facetom nie opłaca się być w stałych związkach (oczywiście, tym którzy taki wybór mają, bo ci którzy takiego wyboru nie mają nie są nawet brani pod uwagę przez kobiety jako ludzie).

Kobieta w dzisiejszych czasach chętnie korzysta z tego, że może zarabiać, ale swoje zarobione pieniądze przeznacza stricte na siebie. To facet ma zająć się wszystkim innym.

W dzisiejszych czasach przeciętna kobieta to dziecko, dla którego trzeba być ojcem, facetem, cyrkowcem, klaunem i lekarzem psychiatra, a nie wartościowy partner, który może być wsparciem.
#tinder
  • 5