Wpis z mikrobloga

@trzymampuszkazadwauszka: Horror horrorowi nierówny, moje propozycje:

- coś Wojciecha Guni jeśli lubisz werid i przygnębiający klimat beznadziei,
- Josef Karika jeśli chcesz przetestować słowackiego autora, którego przynajmniej 2 książki są w zimowym klimacie (dostępne jest też jedno darmowe opowiadanie jeśli chcesz go wypróbować za darmo),
- dobry werid amerykański który polecam to "Poławiacz" Langana,
- w bardziej letnim, leniwym klimacie "Żywiołaki" McDowella,
- krótsza forma: "Żony ze Stepford",
- z klasyki
  • Odpowiedz