Wpis z mikrobloga

Mircy, pomocy bo już nie mam siły.

Kupiłem komputer, sam składałem. i9 13900K, RAM ddr5 kingstona, 6000mghz. Generalnie dzieja się rzeczy niestworzone, bo potrafi sam nagle się wyłączyć, włączyć, wyłączyć etc, tak jakby ktoś mi włącznik na zasilaczu pstrykał. Robiłem test na 2 kościach RAM, to ok 1% się wyłącza, czasem dojdzie do 60 i to samo. Jak robię test na pojedynczych kościach to w ogóle jest tylko czarny ekran. Macie jakieś pomysły?

#pc #komputery #elektronika
  • 13
@Gronuald: Zasilacz? Zwarcie? Kosci moga byc ustawione na prace w dualu - nie jestem pewien czy wtedy nie ruszy cy sie przestawi w single channel. Ostatnio tak mialem z lapem, jak tylko bootowal do systemu to reset po chwili - zasilanie.
@pigmaster sam system odpala się z jedną kością, jak robię ten windowsowy test ramu i uruchamia kompa ponownie to zamiast testu jest czarny ekran i nic więcej. Też myślę o zasilaczu, ale to wszystko nówka. Generalnie może to problem tego typu że kości są 6000mhz a procek obsługuje niby max 5600. Ale xmp wyłączone i ram niby #!$%@? na 4800
Ja bym zaczal od nowa, wyjal wszystko, posprawdzal, sorry ale te rzeczy sa nie do okreslenia.
Mozesz ewentualnie obnizyc taktowanie procka,
I Grafike w jakis tryb super duper eco.
Wolaj jak rozwiazesz bo sam jestem ciekawy.
@Gronuald: takie zachowanie nie wskazuje na uszkodzony ram, prędzej na zasilacz lub kartę graficzną.
Tą ostatnia sprawdzałeś w furmark ? Jak po chwili od uruchomienia testu restartuej kompa, to masz odpowiedź i problem będzie po stronie uszkodzonej sekcji zasilania GPU - padła jakaś faza zasilająca.