Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 10
Ja nawet nie miałbym nic przeciwko ćwiczeniom które były by krótsze (np tygodniowe, lub weekendowe), które byłyby przede wszystkim dobrowolne i nie kończyły się przysiega wojskowa. Chciałbym wiedzieć jak się zachować w sytuacji kryzysowej, jak można się przygotować, jak się ewakuowac i w ostateczności - jak próbować się bronić walcząc. Ale widząc obecne prawo na pewno się na to nie zdecyduje, żeby potem się stresować jakby zaczęło się robić niebezpiecznie.juz #!$%@?ąc od tego że wyczuwam brak pomysłu na te szkolenia.

Największa wartością którą mamy w życiu jest ono samo, nasze i naszych bliskich. Nie ma dla mnie idei większej niż życie, i na pewno nie zamierzam ryzykować go bo tak zadecydowała garstka ludzi, którzy sami nie muszą w tym brać udziału.

#obowiazkowecwiczeniawojskowe
  • 4
Ja nawet nie miałbym nic przeciwko ćwiczeniom które były by krótsze (np tygodniowe, lub weekendowe), które byłyby przede wszystkim dobrowolne i nie kończyły się przysiega wojskowa.


@Tasartico7: A ja miałbym. Wolę sobie w wolny weekend pojechać gdzieś, pozwiedzać, odpocząć. A jak będę chciał pójść postrzelać to wolałbym się zapisać na weekendowe szkolenie dobrowolnie a nie pod przymusem.