Wpis z mikrobloga

@DragonTattoo2404: przepraszam, kierowałem się tym co jest mi bliższe ( ͡° ʖ̯ ͡°)

do fantasy w ogóle nie jestem przekonany, absolutnie nie potępiam (zresztą kim jestem, żeby potępiać kogoś za czytanie określonego gatunku literackiego XD), ale jeśli chciałbym Ci sprzedać pstryczka w nos, to napisałbym coś w stylu "to nie moja bajka " ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡
@Odczuwam_Dysonans: skoro tak wytrwale mnie zachęcasz, to poleć mi (jak wiesz laikowi w temacie fantasy) niezbyt grubą książkę Pratchetta, potrafiącą wciągnąć człowieka, który nigdy nie przeczytał, ani nawet nie obejrzał więcej niż 5-10 minut Hobbita/Władcy Pierścieni (tutaj dodam, żeby było jasne, że absolutnie się tym nie chełpię, czasem nawet wstydzę się nieznajomości tych pozycji).

Grubość jest dla mnie istotna, bo nie dość że nie mam ostatnio czasu na czytanie, to czekają
@cykl_mazowszanski jeśli chcesz coś krótkiego to opowiadanie hollywoodzkie kurczaki ( ͡º ͜ʖ͡º) bardzo krótkie, oj bardzo, swiata dysku nie ma co tak z dupy zaczynać, bo złożony jest z kilku tepretycznie niezaleznych mini serii, które między soba się zazębiają... plus zawsze mozna sprobowac z czymś spoza swiata dysku jam dywan lub księgi nomów (trylogia)

I nie, nie można tak porównywać, bo to tak jakbys porównywał użyteczność lodówki
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@cykl_mazowszanski: no albo właśnie ugryźć świat dysku, pierwszy tom. To są lekkie i przyjemne książki z dużą ilością absurdalnego, sarkastycznego, typowo angielskiego humoru, łyka się to raz dwa, to nie jest żadne siermiężne fantasy. Jak się spodoba, polecisz dalej, dalej jest jeszcze lepiej, jak nie to przynajmniej będziesz wiedział co to jest ten Pratchett ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie czytałem tych książek naście lat, ale dalej dużo