Wpis z mikrobloga

@Sanski: łap plusa! Ale kurier w pracy nie przychodzi do paczkomatu na pączki i posiadówkę z kawkę z biesiadą przy muzyce i lekturze pozdrowień tylko śmiga aż huczy. Czyta skanerem kody i wrzuca paki na pakę bez sentymentu ani namaszczenia. Ile masz lat?
Czy jest tu jakiś kurier inPostu, który może potwierdzić, że te "pozdrowienia" faktycznie umilają mu dzień? Wydaje mi się, że kurierzy mają na to wywalone, jak medycy na "brawa dla medyków".