Wpis z mikrobloga

Dziś mnie tak wzięło na przemyślenia, że moja aktywność w internecie to przeglądanie 5 stron na zmianę, kiedyś było jakoś lepiej, inaczej. Internet był pełen randomowych stron tworzonych przez ludzkie ręce a nie generowane przez sztuczną inteligencje, czasy w których celem internetu nie było zbieranie i sprzedawanie informacji o tobie a kontakt z ludźmi i pchanie możliwości sieci do granic możliwości, zabawa nauka i odkrywanie tego wszystkiego. Gdzie to się podziało dzisiaj? Dotarłem do teorii martwego internetu i pomimo, że źródła do których dotarłem nie dysponują żadnymi danymi statystycznymi itp. to nie trzeba mieć dużo IQ żeby zrozumieć jak potężnym biznesem stał się internet, google,twitter,facebook,youtube ile osób ogranicza się do klikania f5 na tych stronach, uzależnieni od czytania losowych gówno treści zostawiają tam swoje dane tylko po to żeby te wielkie korporacje sprzedały je dalej, polecały spersonalizowanie reklamy pod ciebie żeby jak najbardziej na ciebie wpłynąć i na twoje zakupy. Cały system ogranicza się do tego żebyś myślał że dobrze się bawisz a tak naprawdę jesteś chomikiem na kołowrotku, który nakręca ruch na stronach i wydaje hajs na rzeczy, które internet chce ci wepchnąć na siłę. Internet nie jest już wolny, google stać na to żeby pozbywać się konkurencji i w rezultacie przykładowo wpisując w przeglądarke google frazę "Jan Paweł II", Google chlubnie pochwali się, że przygotował dla nas cytując "Około 13 100 000 wyników" w "(0,69 s)", w 4 kliknięciach jednak przechodząc od strony numer 1 do 19 - która jest ostatnia na górze widnieje już tylko liczba "185 wyników" w "(0,92 s)". Mamy możliwość powtórzyć nasze wyszukiwanie na dole strony. "Jeśli chcesz, możesz powtórzyć wyszukiwanie z uwzględnieniem pominiętych wyników." Tym sposobem dojdziemy do ostatniej strony - 42 a liczba wyników to 418. Gdzie podziało się 13 099 582 wyników??? Czemu google blokuje te treści i nie dopuści nas do tych stron? Zamierzam dzisiaj zaopatrzyć się w inne przeglądarki niż chrome i odzwyczaić się od google, jestem bardzo ciekawy czy uda mi się dotrzeć do czegoś więcej niż syf którym karmimy się na co dzień, dawajcie swoje przemyślenia na ten temat, chociaż to nic odkrywczego dla większości z was to mimo wszystko jestem ciekaw czy macie jakieś doświadczenia z innymi przeglądarkami i silnikami do wyszukiwania, czy odkryliście coś poza googlem do czego ciężko się dostać przez google i chrome. Nie mówię tu w sumie o torze, tylko o treściach i stronach autorskich, forach czy czymś ciekawym, rozwijającym co nie ma nic wspólnego z social media.

#wysryw #teoriespiskowe #internet #przemyslenia
trzeciarzesza - Dziś mnie tak wzięło na przemyślenia, że moja aktywność w internecie ...

źródło: comment_1670599155pY4QX9roauBAWvWEqm0D5N.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz