Wpis z mikrobloga

@mimi410: spoko. Mam podobnie :D Najmniej sympatii mam akurat wobec Natalii, ale też nie na zasadzie, że nie mogę jej strawić czy coś. Z kobiet żadna nie wzbudza we mnie jakiś skrajnych emocji. Czego o panach już nie powiem a o Tomie w szczególności , gdzie jak patrzę na jego zachowanie, to najczęściej czuję obrzydzenie.