Kolega @strzelec-wiborowy skulił się ze strachu, więc pozwolę sobie zdefekować się publicznie:
@strzelec-wiborowy: Oho, trafiłem z matematyką? ( ͡°͜ʖ͡°) Więc pozwolę sobie powtórzyć, bo zdaje się ciężar rzeczywistości zaszkodził Ci na wzrok: Napisałem, że sam się kompromitujesz co argumentuję w ten sposób:
W 5 miesięcy nastukałeś ponad 2k akcji, co - przy założeniu miesiąca ~30 dniowego - daje około 14 komentarzy na dobę. Zakładając, że 8h z doby poświęcasz na śnienie o kredyciarzach, to wychodzi nam, że prawie co godzinę wypluwasz z siebie wpis. Oznacza to, że większość swojej świadomej egzystencji spędzasz na pluciu jadem na forum publicznym ze śmiesznymi obrazkami. Jeśli to nie jest kompromitacja na - przynajmniej - dwa pokolenia wstecz, to ja nie wiem co nią jest.
Masz na tyle odwagi, żeby się do tego odnieść, czy "chyba Ty" to szczyt Twoich zdolności? ( ͡°͜ʖ͡°)
@strzelec-wiborowy: Nie było pytania, chciałem tylko poznać Twoje stanowisko na ten temat ¯\_(ツ)_/¯
Ale jeśli jest Ci to potrzebne, to proszę, wybierz sobie najłatwiejsze: 1. Rodzicie nie nauczyli Cię kultury i tego, że wyzywanie ludzi publicznie - nawet tych "anonimowych" - jest w złe? 2. Naprawdę nie masz nic lepszego do roboty, niż spędzanie lwiej części dnia na robieniu z siebie błazna ku uciesze trzech czy czterech osób, które - najpewniej
@mutencath: szkoda z tym wariatem dyskutować, jak mu odpowiesz merytorycznie pod jego postem to usunie twój komentarz i dodatkowo zablokuje po czym zacznie wyzywać. To jakiś gimb co śpi starym w nogach a jedyną inwestycją jest kupienie monstera na promocji w markecie
@Zwierzak24: Dokładnie to zrobił, więc postanowiłem troszkę zaatakować ¯\_(ツ)_/¯ Nie mam zamiaru usuwać jego komentarzy, czy wpisu. Jeśli wstydzi się tego co napisał, to sam to zrobi. Niech się postara i wypowie albo zgrywa debila, jak mu wygodniej. Przynajmniej będzie można powklejać fotki, że 8 zdań jest dla niego ścianą tekstu, której przeczytanie jest ponad jego siły umysłowe.
Kolega @strzelec-wiborowy skulił się ze strachu, więc pozwolę sobie zdefekować się publicznie:
@strzelec-wiborowy: Oho, trafiłem z matematyką? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Więc pozwolę sobie powtórzyć, bo zdaje się ciężar rzeczywistości zaszkodził Ci na wzrok:
Napisałem, że sam się kompromitujesz co argumentuję w ten sposób:
W 5 miesięcy nastukałeś ponad 2k akcji, co - przy założeniu miesiąca ~30 dniowego - daje około 14 komentarzy na dobę. Zakładając, że 8h z doby poświęcasz na śnienie o kredyciarzach, to wychodzi nam, że prawie co godzinę wypluwasz z siebie wpis. Oznacza to, że większość swojej świadomej egzystencji spędzasz na pluciu jadem na forum publicznym ze śmiesznymi obrazkami.
Jeśli to nie jest kompromitacja na - przynajmniej - dwa pokolenia wstecz, to ja nie wiem co nią jest.
Masz na tyle odwagi, żeby się do tego odnieść, czy "chyba Ty" to szczyt Twoich zdolności? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie dziwię się, że kilka zdań Cię przerasta, skoro Twoją profesją zdaje się być piszczenie w internecie (18h na dobę, przypominam ( ͡° ͜ʖ ͡°))
Możesz czytać na raty, poczekam. Jestem bardzo ciekawy co masz do powiedzenia.
Nie było pytania, chciałem tylko poznać Twoje stanowisko na ten temat ¯\_(ツ)_/¯
Ale jeśli jest Ci to potrzebne, to proszę, wybierz sobie najłatwiejsze:
1. Rodzicie nie nauczyli Cię kultury i tego, że wyzywanie ludzi publicznie - nawet tych "anonimowych" - jest w złe?
2. Naprawdę nie masz nic lepszego do roboty, niż spędzanie lwiej części dnia na robieniu z siebie błazna ku uciesze trzech czy czterech osób, które - najpewniej
Ścianę tekstu? Nie dziwota, że mieszkasz z rodzicami, skoro nawet ulotka mieszkaniowa musi Cię treścią przerastać ¯\_(ツ)_/¯
Tak więc utrzymuję, kompromitujesz się i liczysz na poklask w internecie za granie błazna, gratuluję i trzymaj się ciepło.
Nie mam zamiaru usuwać jego komentarzy, czy wpisu. Jeśli wstydzi się tego co napisał, to sam to zrobi.
Niech się postara i wypowie albo zgrywa debila, jak mu wygodniej.
Przynajmniej będzie można powklejać fotki, że 8 zdań jest dla niego ścianą tekstu, której przeczytanie jest ponad jego siły umysłowe.