Wpis z mikrobloga

@methhod: Oglądałem na żywo włącznie z wstępną, a potem do spania od razu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Zajebista walka Thompsona, całą walkę się zastanawiałem, czy jego ciosy i kopnięcia są tak słabe, czy Holland ma tak mocną szczenę, masakra jak wszystko zjadał. Ale cieszę się, że Wonderboy wygrał, byłem pod wrażeniem jego szybkości, szczególnie kopnięć. Pavlovich też przewidywałem, że znokautuje Tuivase, ale nie w takim czasie. Ja