Wpis z mikrobloga

Dzisiaj w dyskoncie znanej sieci:
Przychodzą "wolontariusze" CARITAS do zbierania produktów na świąteczne paczki. Siostrzyczka i jakaś podczepiona pod akcję baba bez bolca wołają kierownika i żądają dwóch rzeczy:
1. Kosza na produkty które będą zbierać.
2. Usunięcia kosza na dary dla #ukraina xD
Kierownik z rigczem mówi że ni #!$%@? mimo podejmowania prób słownej walki ze strony "wolontariuszek". Koniec końców stoją dwa kosze na dary, a klienci którzy wrzucają produkty dla Ukrainy słyszą "Do złego kosza pan wrzucił! Pan zabierze stamtąd i wrzuci tutaj do naszego!" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Taki obraz caritasu.
#heheszki
  • 4