Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Cześć Mirki i Mirabeleczki!
Przychodzę przygotowana na hejt, obelgi itd ale desperacja i próba zadbania o siebie przoduje.
Otóż, potrzebuje szczepienia bez szczepienia. Nie, nie jestem foliarą. Mam MS + podejrzenia białaczki, ale w trakcie diagnozowania. Bad co bądź, nie chce swojego układu immunologicznego tyrać kolejną igłą z płynem. ALE! Jako że wychodzę z podejścia, raz się żyje to oszczędnościami zafundowałam sobie bilet do USA. A że Ameryka to tak wolny kraj, nadal potrzebują paszport full vaccinated.

Miałam dwa kontakty, ale żaden już za 800-1000zł nie wyrzuca fiolki do kosza bo " popyt spadł". Wiem że rzucam się na ryzyko pisząc też o tym na forum publicznym ale no... Tutaj jest tak dużo Was, że liczę na jakąś anonimową wskazówkę "jak to ugryźć". Dziękuję! (◍◍)❤

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #6389f9964bf3873caced8325
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: jonik
Wesprzyj projekt
  • 7