Wpis z mikrobloga

Polaczki to przedziwny naród i piszę to jako wykopek raczej wychylony w prawą stronę. Mamy piłkarzy, którzy po prawie 40 latach wyszli z grupy na mundialu. Wszyscy dokoła pierd%^ą o tym jaki to ch^$^y styl i brzydka piłka. Wiecie co, gówno się tam znacie na życiu i piłce. Jesteście jak te stare baby w zakładach pracy kiedy przychodzi młody pracownik i dostanie 200 zł więcej na start niż ona po tych 20 latach klepiąc na maszynie garnki emaliowane. Piłka to nie loty narciarskie jazda figurowa czy taniec z gwiazdami. Tu styl każdy ma w dupie. Ma być wynik. Wbijcie sobie do tych pustych łbów, jeśli odstajesz w danej dyscyplinie sportowej to kalkulacja jest równie ważna jak to czy napastnik wykorzysta karnego, albo kontuzja podstawowego zawodnika. Wiecie w jakich ligach, za jakie pieniądze gra kadra Argentyny? Gówno wiecie więc proszę: Sevilla, Man. City, Benfica, Juve, Athletico, PSG, Tottenham, a to tylko podstawowa 11. Mówią wam coś te nazwy? To jest elyta, barany. Naprzeciw mieli wczoraj 11 gości z PL, z których tylko 3 gra w Topie ligowców w Europie. Słusznie założyli, że przeciwnik jest za mocny i wkalkulowali przegraną, tak samo jak przeliczasz ryzyko inwestycji, kiedy planujesz budowę domu. Gdybyśmy pierwszy mecz z Taco's wygrali po tym karnym, a potem z Turbanami to wszyscy by tu klaskali jajami z zachwytu jaką to potęgą nie jesteśmy. Rzygam na takie kibicowanie i taki polacki sposób patrzenia na rzeczywistość bo zrozumcie jełopy, że liczy się to czy osiąga się cel a nie czy pięknie się prze$%^doliło założenia. Jak w powstaniach, ważne że próbowali. Gó$no. Każde oprócz wielkopolskiego przesrane. Dlaczego, bo nikt nie potrafił relatywnie dobrze ocenić ryzyka. Do domu pojechała Dania , tak ta Dania, która nam #!$%@?ła 4-0, a ostatnio czarny koń ME. Belgia, piłkarski gigant z Lukaku, De Bruyne, Hazardem na pokładzie, gra taki piach, że w PL po powrocie obrzuciliby ich jajami i pomidorami i nie wiadomo czy nie pojadą do domu. Wypadnie jeszcze kilka zespołów, być może niespodzianek turnieju. I wiecie co ? I my będziemy lepsi, bo jeszcze jesteśmy w tym obsranym gównem Katarze. Kto wie, może z Francuzami dostaniemy 5 do jaja. Może 1-0 po walce jak lwy, a może Pan piłkarz Robert dostanie lagę i jak egzekutor podczas wojny, zapakuje bramkę Francji, a potem postawimy autobus i przejdziemy dalej. Piłka jest nieprzewidywalna. O Grubym nie będę mówił nic, bo nie ma o czym. Do zwolnienia. Wszystkim tym lemingom, który pier%^$ą jak to źle, że przeszliśmy mela w ryje. Gęsta i zielona. Wolę Realpolitik i wyjście z grupy po #!$%@? piłkarskiej niż piękne przegrane jak Kanada (nomen omen grająca świetnie) i oglądanie fazy pucharowej w domu. Nie zapraszam do dyskusji, bo z pajacami nie ma czym gadać. #katar2022 #pilkanozna #mundial #golgif
  • 28
  • Odpowiedz
@Duze_Cyce2:
po 1. po #!$%@? tagujesz golgif?
po 2. nawet nie chce mi sie tego czytac ale tak tak, powinnismy zamknac morde i cieszyc sie z tego co jest. Niewazne, ze to gowno zapakowane w papierek po cukierku. Swietny pomysl
  • Odpowiedz
@thatguy: 1. bo mam taką ochotę, a jak nie pasuje to możesz spucować mi berło
2. Włśnie o tym mówię. Polacy byli są i będą ruchani, bo nigdy nie patrzą szerzej , tylko na to co ładnie się świeci i dobrze wygląda, bo nie ma wstydu. Fartem wyszliśmy i gites. Mnie zadowala Ciebie nie musi i elo.
  • Odpowiedz
@Duze_Cyce2: zobacz jaka sciane tekstu odwaliles.
Ciezko to nawet przeczytac, czy wyluskac co wazniejsze fragmenty.

Serio jak kogos moze przerosnac formatowanie tekstu, w tak prostym formularzu jak na wypoku.
  • Odpowiedz
Polaczki to przedziwny naród i piszę to jako wykopek raczej wychylony w prawą stron


@Duze_Cyce2: niby prawicowiec a na własnych rodaków używasz określenia wprost z kacapskiego słownika... A nie, czekaj...

Mi też bliżej do prawego środka niż lewego a nigdy bym rodaka nie określił mianem polaczka.
  • Odpowiedz