[f....._]

01/12/2022 #biedarozpiska

Dzień dobry. Rozumiem że nie każdego musi interesować moja opinia na temat wczorajszego meczu, dlatego umieszczam ją pod rozpiską.

MISTRZOSTWA ŚWIATA – 12. DZIEŃ

GRUPA F

16:00 – Kanada – Maroko, TVP2, TVP Sport – Sławomir Kwiatkowski, Kazimierz Węgrzyn

16:00 – Chorwacja – Belgia, TVP 4K, TVP 1, TVP Sport – Dariusz Szpakowski, Marcin Żewłakow

GRUPA E

20:00 – Niemcy – Kostaryka, TVP2, TVP Sport – Mateusz Borek, Kamil Kosowski

20:00 – Japonia – Hiszpania, TVP 4K, TVP 1, TVP Sport – Jacek Laskowski, Robert Podoliński

-----

Emocje trochę opadły, jak to po wielkim sukcesie. Cieszę się naturalnie z awansu, którego mojego pokolenie (zacząłem świadomie oglądać piłkę na mundialu 2002 mniej więcej) oczekiwało od lat. Po kompromitacjach w 2006, dwunastoletnim odwyku od mistrzostw świata tylko po to żeby dostać znów mokrą szmatą prosto w pysk – było to potrzebne. I w końcu jesteśmy w światowej elicie jeszcze zanim rozszerzą mundial do 128 zespołów.

Ale w pewnym momencie przychodzi refleksja – dokąd zmierzamy i czego tak właściwie chcemy od polskiej reprezentacji?

Wydawało się że lepszego turnieju niż w 2016 za Nawałki już nie zagramy. I tak pozostanie. To nie jest lepszy turniej od tamtego. Już widzę te oburzone mordy Stanowskich i jego stanonators, ale spójrzmy prawdzie w oczy – nie będziemy traktowani poważnie, jeśli liczymy na to że Arabia Saudyjska utrzyma swój wynik. Do samego końca meczu z Argentyną ten awans wisiał na włosku, oczyma wyobraźni widziałem już najczarniejszy możliwy scenariusz – jakże polskie 0:3 w 95 minucie w jednym z wówczas rozgrywanych spotkań. Nikogo taki obrót spraw by nie zaskoczył.

Słodki smak wyjścia z grupy zabija mi myśl, że nie ma dla tej kadry żadnych perspektyw. Naprawdę, patrzymy obecnie na najlepszą personalnie kadry jaka zdarzy nam się przez najbliższe dekady. Jeżeli jedyne co potrafimy grać od czasów Adama Nawałki to stawianie defensywy, wtrącanie bramki na 1:0 (albo i nie, jak z Meksykiem) i kontratak... To jesteśmy żałośni. W ataku pozycyjnym potykamy się o własne nogi. Stałe fragmenty mogłyby być naszym mocnym punktem – ale nie potrafimy nawet do nich doprowadzić, bo do tego potrzeba ataku pozycyjnego. W ciągu trzech meczów oddajemy 4 strzały celne, z czego jeden to nietrafiony rzut karny..

Jak młodzi zawodnicy którzy wchodzą do tej kadry mają się nauczyć konstruowania akcji, jeśli widzą że priorytetem jest zawsze gra na zero z tyłu? Kiedy zagrania na większym ryzyku, o jakimś stopniu nieszablonowości nie mają większego sensu ze względu na cofnięte ustawienie? Wreszcie jak mając dziesiątkę z lidera Serie A, dziewiątkę z lidera La Liga, mając napastnika Juventusu możemy grać bez przerwy na alibi?

Tyle się mówi o tym że mamy słabą obronę, że Glik jest klocem, że Bednarek nie zagrał nigdy dobrego meczu w kadrze – a konsekwentnie to właśnie na naszej najsłabszej formacji opieramy cały nasz sposób grania.

Na cud z Francją nie liczę. Mecz będzie wyglądać identycznie jak z Argentyną, kwestia tego czy Francuzi po zdobyciu dwóch bramek zredukują bieg czy jednak wrzucą na luz jak Argentyńczycy którzy poddali się naszej grze pod niski pressing niczym w pamiętnym meczu z Japonią w 2018. Ale następna kampania jaka nas czeka to eliminacje euro, gdzie mamy grupę śmiechu. Po trwających mistrzostwach z kadry odejdą pewnie Glik i Krychowiak, a za nich trzeba będzie wprowadzić następców. Następców którzy będą skażeni systemem, który wpajamy do głów piłkarzom od 2016 roku. Systemem, który jest absolutnie minimalistyczny, zabija kreatywność i nie pozwala cieszyć oka tą grą. Zarazimy młodych piłkarzy którzy wejdą do kadry syfem, który podłapią następcy również tych którzy wypadną po euro24 – Lewandowskim, Szczęsnym. I tak w koło czesławie, taplajmy się w defensywnym błocie.

Bo tym sukcesem, jakim trzeba nazwać wyjście z grupy mistrzostw świata po tylu latach Michniewicz kupił sobie eliminacje do mistrzostw Europy, a że nie da się ich #!$%@?ć to również sam główny turniej. I będziemy rzygać oglądając naszą grę, konsekwentnie ciągnąc w dół przyszłość kadry. Marnując okazję na zmianę generacyjną, na którą właśnie przychodzi czas.

Cezary, na miły Bóg. Nie przedłużaj kontraktu z Michniewiczem, weź kogoś kto potrafi oprócz bronienia nauczyć atakowania i daj mu czas. To jedyna szansa żeby zmienić kierunek kręcenia się na tej karuzeli piłkarskiego #!$%@?.

#mecz #dzienmeczowy #reprezentacja #mundial https://matchday.pl

[mkulpa28]

@fxd_: to nie dało by nic

[RomanPL]

@fxd_: brawo za komentarz w punkt