Wpis z mikrobloga

#!$%@? mać
Jak by mi ktoś powiedział 1.5 roku temu gdy swiadomie kupowalem sobie pierwsze perfumy ze w grudniu 2022 bede dusil sie od zapachow siedzac w pracy to bym nie uwierzyl
To olfaktoryczne hobby to czyste zlo

Wpadlem pare dni na pomysl ze przyniose do biura troche perfum zeby kolezanki zobaczyly o co chodzi bo akurat okres swiateczny i chcialem odwiesc je od pomyslow kupowania ich facetom jakichs basicow z sieciowem

Moj zestaw nie jest imponujacy bo widzac co sie dzieje na tagu wiedzialem ze trzeba trzymac sie w ryzach. Przynioslem troche rasasi armafa cdni joopa (xd) i jakies dekanty.

Poki co bylo dobrze. Kolezanki stwierdzily ze ciekawie poznawac nowe zapachy itp i ogolnie fajny bodziec do dyskusji sie zrobil

I gdyby tu byl koniec to okej

Niemniej jednak w biurze jest jeszcze inny gosc ktory jak sie okazuje wpadl w te same sidla. Ale jak bardzo.

Najpierw mi w kuchni pokazal Bogue Maai przez ktorego 15min nie moglem sie skupic na pracy zachwycajac sie niesamowitoscia tych smolastych perfum. Jak pokazalem dziewczynom to klasycznje zauwazyly: co tu tak smierdzi?

Potem jednak prosto wparowal w moja nieobecnosc na nasz open space i sie zaczela olfaktoryczna orgia

Jedna kolezanka na teamsach ma callu a cala reszta w kacie z moim ziomkiem (i potem mna) stoi i psika sie tymi jego tomami fordami guerlanami justjackami i innymi burberry.

No kosmos jakis. Jak gdyby rozum ulatywal z kazdym nacisniem atomizera.

Juz nie mialo sensu probowac uspokoic sytuacje. Sam juz wpadlem i sie nie moglem wydostac.

A wiedzcie ze towarzystwo to oprocz mnie wiekowo zaczyna sie od ~40.

Niby sie to uspokoilo po chwili ale juz tak #!$%@? ze cale szczescie pale szlugi to ucieklem sobie na dwor.

Potem jeszcze mi ten gosc pokazal szuflade.
Od gory do domu #!$%@? jakimis perfumami.
Nie mam pytan. Chce do domu.

#perfumy ##!$%@?
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach