Wpis z mikrobloga

Generalnie można pomyśleć, że rewolucja jeszcze ma pewne obszary do spenetrowania.

Np. taka myśl - nie było jeszcze u władzy ludzi szalonych...
Nie posiadają oni parytetów, punktów na studia i swojej flagi ani społeczności.
Pytanie dlaczego - czy są gorsi? Czy nie mają prawa? Czy konformistyczne spoleczeństwo powinno dyktować im bariery? A może nie są wystarczająco medialni? Trzeba to zmienić! ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#bekazlewactwa
  • 1
  • Odpowiedz