Wpis z mikrobloga

Lubię publikować wiersze
Anonimowo w internecie
Bo moi znajomi nie wiedzą
Że często myślę o śmierci
I że raz na trzy miesiące
melduje się u pana Radosława w gabinecie
Po receptę na antydepresanty

I w sumie nawet z nim dużo nie gadam
Bo nie czuje potrzeby
Popiszę sobie wieczorem
To prawie jak pójść pobiegać

I tak sobie myślę wtedy, że
Że może kiedyś będzie normalnie
Że może kiedyś komuś zaufam
Że Radosław to świetne imię dla psychiatry