Aktywne Wpisy
PancakeV +1
Jaki jest wasz główny cel pracy?
Miałem ostatnio dyskusję że współpracownikami i oni mówili że nie pracują tylko dla pieniędzy, “pieniądze to nie wszystko”.
Jestem młodszy od nich o kilka(naście) lat a nasze poglądy tak się różniły. Oni nie mają wiary w swoją pracę, ja nie powinienem wymagać, “pieniądze nie są najważniejsze”
Lubie ich ale z mojej perspektywy praca to 100% kasa.
Czy na prawdę czlowiek może sie spełniac w pracy czymś
Miałem ostatnio dyskusję że współpracownikami i oni mówili że nie pracują tylko dla pieniędzy, “pieniądze to nie wszystko”.
Jestem młodszy od nich o kilka(naście) lat a nasze poglądy tak się różniły. Oni nie mają wiary w swoją pracę, ja nie powinienem wymagać, “pieniądze nie są najważniejsze”
Lubie ich ale z mojej perspektywy praca to 100% kasa.
Czy na prawdę czlowiek może sie spełniac w pracy czymś
yaso +55
Taki oto tort dałem radę zrobić sam, własnymi rękoma :)
Biszkopt, chrupka czekoladowo-orzechowa (nutella, orzeszki ziemne, chocapic), galaretka brzoskwiniowa a kawalkami owoców, bita smietana z mascarpone. A na wierzch drip z czekolady gorzkiej i deserowej.
Zdjęcie wnętrza w komentarzu.
#chwalesie #gotujzwykopem #pieczzwykopem #cukiernictwo #wypiek #tort
Biszkopt, chrupka czekoladowo-orzechowa (nutella, orzeszki ziemne, chocapic), galaretka brzoskwiniowa a kawalkami owoców, bita smietana z mascarpone. A na wierzch drip z czekolady gorzkiej i deserowej.
Zdjęcie wnętrza w komentarzu.
#chwalesie #gotujzwykopem #pieczzwykopem #cukiernictwo #wypiek #tort
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
(╯︵╰,)
#codziennyprzytulas
(づ•﹏•)づ(づ•﹏•)づ(づ•﹏•)づ(づ•﹏•)づ
ʕっ•ᴥ•ʔっ(づ。◕‿‿◕。)づʕっ•ᴥ•ʔっ(づ。◕‿‿◕。)づ
Bo chyba przez swoje uposledzenie społeczne obrazilem kolezanke z pracy ( ͡° ʖ̯ ͡°) bo sie od dwoch dni tak jakos "inaczej zachowuje". A w sumie byla tą osobą co odpowiadała na moje pytania, chocby najglupsze
Przeproś i uspokoisz sumienie. Chwilę będziesz rozkminiac ale napewno z czasem poczujesz ulgę na bani
(づ。◕‿‿◕。)づ
Tylko nie wiem jak, bo ja doslownie "nic nie zrobiłem". Tylko mowilismy sobie "czesc" i ja podchodzilem do jej biurka jezeli czegos nie ogarniałem. Wydaje mi sie, ze ona mysli ze jestem jakims dzbanem z pracy co tylko potafi dwie rzeczy zrobic: przywitac/pozegnac i powiedziec "Anonka, czy mozesz mi pomoc" A ja po prostu nie wiem nawet o czym moglbym z nią
Wierzę w ciebie. Napewno jutro sobie dasz radę.
O możesz spytać czy napilaby się herbaty bo idziesz zrobic