Wpis z mikrobloga

#szajbusizolza #koty #pokazkota

Kocie bombelki rosną, drą mordy o jedzenie i w ogóle sobie są. Na szczęście odkąd zrobiło się chłodniej, to większość dnia spędzają przytulone do siebie i kaloryfera zarazem, to trochę łatwiej się żyje. ( ͡º ͜ʖ͡º)

Nie wiem, jakim cudem udało się je błyskawicznie nauczyć, że w środku nocy nie robimy sobie kociego maratonu po całym poddaszu, tylko grzecznie śpimy. Ba, koty zaczęły mnie tresować, że nie ma takiego siedzenia po nocy, człowiek, #!$%@? do łóżka – jak się nie położę około północy, to mi wskakują na kolana i drą mordy, dopóki nie pójdę spać (żeby było jasne, w ich miejscu do spania, zresztą na łóżku, jest ciemno, więc to raczej nie kwestia oświetlenia).

Różowa robi zabawki z kocimiętką i Szajbus postanowił trochę poprzeszkadzać. Ogółem widać już, że między kotami są dość duże różnice. Szajbus to typowy łobuz, co lubi pogadać, Zołza jest trochę bardziej wycofana i nie aż tak lgnąca, chociaż czasami zmienia nastawienie. Z obcinaniem pazurów na razie połowicznie - w przypadku Szajbusa się udało bez problemu (nie licząc tego cholernego lizania mnie po rękach w trakcie, bleh), Zołza na razie aż tak chętna do współpracy nie jest.

Przy okazji zbieram tipy i protipy w zakresie dbania o kocie uzębienie. Wiem, że można im podawać jogurt naturalny bez laktozy, zamówiliśmy także kocią trawę do wysiania, ale coś jeszcze, w miarę niedrogiego? Problemów obecnie raczej nie ma (nie licząc zapachu karmy z kocich mord), ale chcę dmuchać na zimne.

A i przy okazji, w jaki sposób zachęcić je do picia wody? Nie ukrywam, że kupowanie fontanny to dość duży wydatek w ciemno, a jedzenie dostają na spodkach (nie w miskach, bo wiem od znajomej, że te podrażniają wąsy), więc za wiele wody do rozrobienia z karmą nie wleję. Samą karmę dostają tylko mokrą.
F.....r - #szajbusizolza #koty #pokazkota

Kocie bombelki rosną, drą mordy o jedzen...
  • 5
@kierowcaautobusuofficial: a mają, choć jak na ironię to triumfy u Szajbusa święci jakaś stara mysz, nawet nie wiem, czy z wkładem w środku, ale uwielbia gonić i nosić w pysk. Oczywiście nowe myszy z kocimiętką i walerianą (i niezbyt tanie) mają oba koty w dupie. (°°
@Fenrirr: wydaje się, że koty prawie nie piją, ale to mylne. Ty tego możesz nie widzieć ale na pewno piją. Moja kicia najczęściej wstawała w nocy i siorbała czasem z ponad minute. Nigdy nie rezygnuj z miski ze świeżą wodą obok żarcia. Nawet jak nie widzisz, żeby piły.