Wpis z mikrobloga

Już dziś rozpoczynają się mistrzostwa świata w piłce nożnej #mundial2022 Dla celów prywatnych chciałem sprawdzić jak według Rankingu Elo (chyba najbardziej obiektywny wskaźnik) wypadają szanse poszczególnych reprezentacji (szczególnie naszej kadry) i jak się zmieniają w trakcie turnieju. Postanowiłem podzielić się swoimi wynikami. Po każdej kolejce będę uaktualniał szanse poszczególnych reprezentacji na awans (a potem na końcowe zwycięstwo). Największe szanse na awans do 1/8 finału ma nasz grupowy rywal. Argentyńczycy w 19 na 20 przypadków awansowaliby z tej grupy. Jednocześnie mają aż 80% szans na zajęcie pierwszego miejsca. Drugie miejsce zajmują Brazylijczycy (94% szans na awans i 75% na pierwsze miejsce) a najlepszą ekipą z Europy jest Holandia - kolejno 92% i 71%.
Szanse reprezentacji Polski kształtują się na poziomie 47,5% i są niewiele większe od Meksyku - 46%, Arabia Saudyjska ma zaledwie 11% szans na awans (czyli raz na 10 przypadków awansowałaby z tej grupy). Najważniejszym meczem dla naszych orłów (nielotów?) będzie mecz otwarcia. Nie jest to jednak tylko banał ponieważ wygrana z Meksykiem zwiększa szanse na awans biało-czerwonych do 86%, zaś porażka zmniejsza je do 8%. W przypadku remisu szanse zarówno Polski jak i Meksyku spadną o około 1% i decydować będą kolejne pojedynki.
Najbardziej prawdopodobnym wynikiem grupy C jest końcowa tabela w postaci:
1. Argentyna
2. Polska
3. Meksyk
4. Arabia
W grupie A, która rozpoczyna się już dziś, największe szanse na awans mają oczywiście wicemistrzowie świata z 2010 roku. Drugim zespołem w fazie pucharowej będzie prawdopodobnie Ekwador czyli dzisiejszy rywal gospodarzy. Osobiście jestem zaskoczony, że drużyna gospodarzy ma około 38% szansy na awans (oczywiście nie licząc dodatków w postaci "zielonego stolika"). Najsłabszą ekipą wydaje się być Senegal, który w 54% przypadku powinien zająć ostatnie miejsce w grupie.
W grupie B sytuacja jest najbardziej wyrównana. I o ile Anglia wydaje się być faworytem (76% szans na awans) to już Synowie Albionu niekoniecznie muszą wygrać grupę. W takiej grupie Anglicy wygrywaliby zaledwie w co drugim przypadku (a nawet rzadziej - 49%). Szanse pozostałych ekip są zbliżone i wiele będzie zależeć już od pierwszych meczów: USA - 42%, Iran - 42%, Walia - 40%
W grupie D Francja (86%) i Dania (81%) są zdecydowanymi faworytami do awansu. Każda z tych ekip ma większe szanse nawet od Anglików. Pozostałe ekipy powinny się bić o 3 miejsce i delikatnym faworytem wydają się Australijczycy.
#pilkanozna #mecz #mundial
Swoje wyliczenia i podsumowania będę zamieszczał pod tagiem #mundialnawykopie - zapraszam do obserwowania i czarnolistowania
  • 1
  • Odpowiedz