Wpis z mikrobloga

#!$%@?ąłem wypowiedzeniem w #!$%@? robocie po miesiącu - miał być specjalista, a tu #!$%@? nie specjalista tylko goj słuchawa call center xD dostałem od razu zwolnienie z obowiązku wykonywania pracy bo na takim #!$%@? wjechałem w managera, że bali się czy czegoś nie #!$%@?ę xD

Zaczynamy #neet na poduszce finansowej

#pracbaza #chwalesie #wygryw
  • 27
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@JanRouterTrzeci: no dla mnie tobjest marnowanie czasu w cholere. Po prostu zamiast w kołchozie tracisz czas w wirtualnej rzeczywistości nie dostając za to zupełnie nic długofalowo. Ani to nie poszerzy horyzontów, ani nie stworzy dóbr na przyszłość, ani Cie nie rozwinie. Po prostu zmarnujesz czas, dosłownie.

  • Odpowiedz
@zeemzy: zmarnuje w sensie takim, że jak sobie pogra w tę gierkę przez 3 miesiące to jedyne co zmieni się w jego życiu to to, że będzie starszy. To tak jakbyś zasnął na 3 miesiące - gówno z tego jest, nie poprawi sytuacji, co najwyżej może pogorszyć. Późniejsze #!$%@? w kołchozie po 12 godzin dziennie jak to ładnie nazwałeś (xD) jest tylko tego konsekwencją, nie na odwrót. A później OP narzeka,
  • Odpowiedz
@Bardzo_Wsciekla_Mebloscianka: dopóki masz co jeść, gdzie mieszkać i nie żerujesz na reszcie jest to ok. Nie jest ok, jak stajesz się pasożytem i musi Cię utrzymywać pracująca matka czy społeczeństwo. Nie mam nic do tego. No, ale później jka potrzeba kasy na coś to marudzicie, że CC albo kołchoz jak wy to pieszczotliwie nazywacie za najniższą.
  • Odpowiedz
@kefas_safek: Chodzenie do kiepskiej pracy to ostatecznosc - jak ma sie za co zyc to lepiej juz w domu siedziec i cos wymyslec lepszego niz kolchoz albo call center, ale jak w tym siedzisz to sie ciezko wyrwac bo sie przyzwyczajasz, samoocena spada, jestes zmeczony, jak jest lipa to jeszcze depresja wiedzie i caly interes jest tego w ogole nie warty - bo co z tego, ze cos tam bedziesz robil
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@JanTheMan: no zgadzam się ale typ gra w coda a to mu nie da nic sensownego. Zresztą nie wiem. jak pracowałem w kołchozie to miae 200% motywacji żeby się wyrwać i się wyrwałem ale może ja to dziwny jestem, trzeba było grać w coda i marudzić, że ciężko i nie ma możliwości dla mlodych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz