Wpis z mikrobloga

#film #kino #americanfilmfestival

No to lecimy z tym!
- na samym festiwalu obejrzałam tyle seansów ile było to możliwe pod korek - czyli 26 filmów,
- z tego dwa dokumenty, reszta to fabuła, większa lub lepsza, parę filmów z konkursu (ale nie te co wygrały) plus trzy Altmany nadrobione,
- ogólnie masa średniaków, kompletnie beznadziejnych filmów nie widziałam, ale w skali 1-10 to strasznie mało "dziewiątek" - w sumie tylko dwa filmy bym na teraz tak oceniła.

Oto wybrane tytuły:

YANG - mocna siódemka, opowieść o żałobie w moim mniemaniu, ale też sporo ciekawostek jakby wyglądał świat gdzie rodzina nuklearna istnieje co prawda, ale czasem z całkiem innego tworzywa - w tym przypadku chodzi o androida, co ciekawe nie pada takie słowo w filmie, takie osoby są nazywane techno sapiens. 7/10.

JEDNYM GŁOSEM - świetnie przedstawiona historia dziennikarskiego śledztwa, które ostatecznie doprowadziło do skazania Harveya Weinsteina za ponad 20 lat molestowania aktorek, asystentek, po prostu masę kobiet w swoim otoczeniu, które znany hollywoodzki producent wykorzystywał pod groźbą #!$%@? kariery. Głównymi bohaterkami są dwie dziennikarki NY Timesa. Niesamowite jaką betonozą jest Hollywood i to że przez prawie trzy dekady finansowano proceder Weinsteina (tajne umowy ugód z molestowanymi kobietami). Też mocne 7/10.

WIELORYB - brawurowa rola zaginionego aktora Brendona Frasera. Co prawda przeogromny "tuszowy" kostium może sprawiać złudne wrażenie że to gra charakteryzacja, ale tak nie jest. Fraser nadrabia mimiką, głosem i innymi lekkimi gestami. Kompletnie inny film Darrena Aronofskyiego od poprzednich, który powstał na podstawie sztuki, co zresztą widać. Role drugoplanowe też wszystkie na wielki plus - choćby znana ze Stranger Things Sadie Sink. Ogląda się wybornie. Bardzo mocne 8/10.

TILL - wyobrażacie sobie, że ustawa antylinczowa w USA została przyjęta dopiero w tym roku? Film opowiada o historii, która dołożyła w przeszłości cegiełkę do tego. Wstrząsająca historia matki, która w latach 50. poprzedniego wieku chciała walczyć o sprawiedliwość za zamordowanie jej 14-letniego syna. Film jest bardzo dramatyczny i nastawiony na wzbudzanie emocji. Sama przepłakałam pół filmu, ale zdaję sobie sprawę, że nie każdemu taka forma filmu może odpowiadać. 7/10.

DO OSTATNIEJ KOŚCI - Luca Guadagnino rozczarował mnie najnowszym filmem. Znowu mamy Timothée Chalameta grającego po raz kolejny tę samą rolę. Można co prawda łatwo oglądać ten film, ale mi zabrakło chemii pomiędzy dwójką bohaterów. 5/10.

KANSAS CITY - w planie miałam trzy Altmany z grubym nastawieniem na "Nashville" ale to KC skradł moje serce. Niesamowita, głośna, wielowątkowa i wielopostaciowa opowieść z jednego dnia w Kansas City. Jeniffer Jason Leigh w roli Blondie kradnie każdą scenę, ale Miranda Richardson dzielnie dorównuje jej kroku. Dynamiczna akcja, jazzowa muzyka, klimat do nie podrobienia, a każda, nawet trzecioplanowa postać wyposażona w szereg warstw. Po prostu trzeba to zobaczyć! 9/10.

https://www.youtube.com/watch?v=66rtqQ2Q-Wk

BODIES BODIES BODIES - chyba jeden z tych filmów festiwalu, na którym bawiłam się równie znakomicie co reżyserka bawiła się konwencją slashera. 8/10.

RUNNER - jeden z konkursowych filmów. Opowieść o młodej osiemnastolatce, która musi wyruszyć do innego stanu pochować ojca. Surowe przestrzenie i równie surowe dialogi, ale jest coś w tym przygnębiających widokach i w smutnej twarzy Hannah Shiller odgrywającej główną rolę coś, co pomaga przejść przez wszystkie trudne momenty tego filmu. 6/10.

PIOSENKA O MIŁOŚCI - cudowna statyczna dość opowieść o starszej kobiecie, która w campingowej przyczepie czeka na miłość swojej młodości. Nie wiem w sumie co o tym filmie napisać. Widoki - sztos, takie detale typu radio, które zawsze gra odpowiednią piosenkę, rodzinka braci + małoletnia siostra, którzy często odwiedzają z różnych powodów miejsce nad jeziorem, gdzie rozstawiła się główna bohaterka. Piękne typowe amerykańskie kino niezależne. Dla mnie 9/10.

X - i kolejny slahser, ale już dosłownie odwołujący się do gatunku, w sumie cytaty klasycznych slasherów są tam zaszyte w dużej ilości. Ciekawa sprawa, że Mia Goth gra tam dwie role. Dla miłośników gatunku gratka! Mocne 7/10.

--------------
na fotce kadr z Wieloryba. Jeśli kogoś interesują inne tytuły śmiało pytać!
gramwmahjonga - #film #kino #americanfilmfestival

No to lecimy z tym! 
- na samym...

źródło: comment_1668437864LvsJqszW9YOxR8qCtJC3jK.jpg

Pobierz
  • 2