Wpis z mikrobloga

Jako, że planuję ślub i przeszłam kilkumiesięczna batalię z moim partnerem o ustanowienie rozdzielności majątkowej, której on nie chciał, tak się zastanawiam- co sądzicie o intercyzie ? W jaki sposób udało wam się przekonać partnerów do tej opcji? Opcji, która według mnie zapewnia bezpieczeństwo obu stronom.
#zwiazki #slub
  • 15
  • Odpowiedz
@peszek_leszek: Znam wiele przypadków ze swojego środowiska. Ucząc się na czyichś błedach, uważam to za rozsądną opcję. Kiedyś usłyszałem; "w małżeństwie powinno być zaufanie. Intercyza jest raniącym rozwiązaniem". Związek teraz to nic trwałego. Jeżeli mam inwestycje na 1.5mln PLN, to dlaczego mam ryzykować podziałem majątku, gdy mojej różowej zmieni się koncepcja na życie?
Znam na prawdę dużo przypadków i mam każdy na uwadze. Rozpadły się związki, o czym nawet nie
  • Odpowiedz
@peszek_leszek: mam znajomego co dostał firmę po ojcu. No i znalazł szona (poznał na weselu, na drugi dzień już była w nim zakochana ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jak oznajmił jej, że przed ich ślubem chce podpisać intercyzę, to rzuciła się na niego z łapami i podrapała go. Moim zdaniem intercyza w tych czasach to obowiązek.
  • Odpowiedz
@BoyyCanDream: @Majeranek77: @sphinxxx: Kochamy się, czuję, że jest moją największą miłością, ale tak naprawdę niczego nie można być w życiu pewnym. Rzadko trafia się nałóg, który pozbawia majątku całą rodzinę? Czy nie lepszym wyjściem jest w takim wypadku się zabezpieczyć, by nie stracić wszystkiego?
  • Odpowiedz
@CandyToy: Ale majątek sprzed ślubu nie wchodzi w majątek wspólny. Wiesz... nie boję się o mój majątek, tu nie o to chodzi, a o to, że mając firmę można ostro popłynąć, a poza tym różnego rodzaju nałogi nasilają się w ostatnich latach. A przez taki np. hazard można przehulać cały wspólny majątek.
  • Odpowiedz
@peszek_leszek:

Przed ślubem tak. Miałem na myśli taką w trakcie.
Mój kolega posiada firmę, dzięki temu spisali z żoną intercyzę bo to łatwiejsze rozwiązanie. Nie chcialo im się załatwiać formalności i podpisywać pod każdą rzeczą.
  • Odpowiedz
Kochamy się, czuję, że jest moją największą miłością, ale tak naprawdę niczego nie można być w życiu pewnym.


@peszek_leszek: no to jak nie jesteś pewna czegoś, co ma trwać do końca życia, to chyba jednak szkoda waszego czasu.

Rzadko trafia się nałóg, który pozbawia majątku całą rodzinę? Czy nie lepszym wyjściem jest w takim wypadku się zabezpieczyć, by nie stracić wszystkiego? A przez taki np. hazard można przehulać cały wspólny
  • Odpowiedz
@CzulyTomasz: Wyciągnęłam wiele argumentów, ale dwa główne to jego/moja praca (zarówno on jak i ja musimy się liczyć z tym, że możemy wszystko stracić w pewnym momencie, oczywiście to mało prawdopodobny scenariusz, ale możliwy) oraz możliwość wpadnięcia w nałogi (np. hazard, alkoholizm), który jest kosztowny i może pozbawić majątku mnie/jego/nasze dzieci. Najbardziej chyba dały mu do myślenia historie znajomych lub ich rodziców, którzy stracili dach nad głową, bo partner/partnerka dokonali
  • Odpowiedz
@peszek_leszek: mi się wydaje ze jeśli ktoś ma więcej pieniędzy to intercyza „tak tak jak najbardziej” a jakbyście mieli partnera/partnerkę która ma więcej tych pieniędzy to byście nie chcieli intercyzy.. w życiu różnie bywa dzisiaj się ma tyle jutro można nie mieć nic.. ale są inne sposoby niż intercyza, Np sp zoo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz