Wpis z mikrobloga

18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@Birbirgo13: wiele zalezy od miasta, w Gliwicach przeważnie szybko sie załatwia. Do tego w punkcie informacyjnym babeczki pomagają. Ale to byly czasy zanim sie dalo przez epuap załatwiać sprawy
  • Odpowiedz
  • 14
@Birbirgo13 Kiedyś też tak uważałem, bo miałem problem jak 12 lat temu wyrabiałem dowód. Ostatnio jednak załatwiałem sprawę w urzędzie, po tym jak sam nie ogarnąłem jak to zrobić i miła pani mi wszystko pokazała i w 5 min ogarnęła problem. To chyba dlatego, że kadra wymłodniała.
  • Odpowiedz
@Birbirgo13: urząd pracy tam bardziej pasuje, bandę tych urzędników to tylko wysłać do jakiegoś kołchozu. Już nawet US ostatnio zaskoczył mnie i w 5 dni roboczych wpisali mnie na białą listę płatników vat, jeszcze gość do mnie zadzwonił i przepraszał że dopiero 3 dnia zaczął się tym zajmować ale był zawalony robotą i jak by potrzebował czegoś do mojego wniosku to będzie dzwonił i poda maila na którego będę mógł dosłać
  • Odpowiedz
@Birbirgo13 pracowałam kiedyś w starostwie (na szczęście był to krótki okres czasu) i rzeczywiście moje starsze "koleżanki" które pracowały tam x czasu wcale nie traktowały ludzi którzy tam przychodzili jak ludzi tylko jak kogoś gorszego. Praktycznie obgadywały każdego który przyszedł coś załatwić
  • Odpowiedz
@Birbirgo13: Częśc osób to faktycznie skurywysyny ale części osób się nie dziwie. Jak zobaczysz że danej osobie się nie cchce czegoś robić to sięzastanów ile zarabia.
Powie ktoś "jak się nie podoba niech zmieni prace" ok przyjdzie kolejna osoba chwytająca się każdej pracy by mieć na kromkę chleba i krąg się zatacza.

Jak pracujesz cały miesiąc i nie stać CIę na życie to też bym miał w dupie petentów.
Jaka płaca
  • Odpowiedz
@niebadzogrem: w mieście powiatowym praca w urzędzie wciąż jest traktowana jako prestiż, i nawet w momencie gdy oferują minimalną to i tak mają pierdylion chętnych.
  • Odpowiedz