Wpis z mikrobloga

@krecikpl: marketing bardzo fajny, kiedyś pracowałem w fintechu to myślałem że sie wykręcę na drugą stronę, choć hajs był lepszy

@sierramikebravo: tak jak kolega pisał wyżej, na studia nigdy za późno, miałem ludzi 40+ na magisterce
  • Odpowiedz
@Greensy: Prawda, ale w aktualnym kołchozie nie mam czasu na te studia, bo robie w weekendy. W tym zawodzie innego systemu ze świecą szukać, a jak jest to za grosze. Robie teraz kurs żeby się przebranżowić i jeśli się uda to kolejnym krokiem będą jakieś zaoczne. Jeśli się nie uda to pewnie wyjebe za granicę.
  • Odpowiedz
@Greensy: IT oczywiście. Konkretnie cybersecurity. Nie wiem czy przy tym zostanę, ale w branżę chcę wejść i spróbować. Od dziecka lubiłem programować. Już w podstawówce postawilem sobie serwer w tibii, a potem edytowałem skrypty i patrzyłem co się stanie. Bardzo to lubiłem, ale nie wiedziałem jak w to wejść. W szkole informatycy zatrzymali się na etapie painta, a rodzice mi te "głupoty" z głowy próbowali wybić twierdząc, że kopalnia to
  • Odpowiedz
@sierramikebravo: cybersecurity świetna robota, znajomy w tym siedzi i zarabia teraz grubo ponad 100k euro rocznie w firmie inwestycyjnej.

Do tego praca lekka, jedyny przypał jak ktoś zhackuje konta :>
  • Odpowiedz
@Greensy: No właśnie branża rozwija się dynamicznie. Wykupiłem jakiś kurs co niby gwarantuje umową pierwszą pracę z wypłatą podobną jak mam teraz. Czy ten kurs jet tego warty to nie wiem, pewnie da się samodzielnie ale chociaż mam jakąś ścieżkę nakreśloną. Na start na kokosy nie liczę, byle z tego przemysłu uciec, bo się to poważnie odbija na moim zdrowiu fizycznym i psychicznym.
  • Odpowiedz