Wpis z mikrobloga

Jedna z mniej oczywistych ciekawostek o "damski przegryw" jest taka, że samotna siedząca w piwnicy kobieta z reguł będzie znacząco bardziej niezrównoważona psychicznie niż jej męski odpowiednik. Kobiety są bardziej socjalne i społeczne niż mężczyźni i same się grupują, więc jeśli inne kobiety wykluczają różową ze swojego grona, to musi być z nią coś naprawdę nie tak bo to bardzo nienaturalne. Dla mężczyzn samotność to wręcz domyślny stan istnienia, a samotność u kobiet to coś bardzo nienaturalnego.

Męski i kobiecy przegryw to nie jest to samo, my nie jesteśmy tacy sami i inaczej reagujemy na te same zdarzenia. Kobiety mają tak ułatwioną społeczna socjalizację, jest to dla nich tak proste, że ich wylądowanie w piwnicy jest jedną wielką czerwoną flagą.

#blackpill #przegryw #damskiprzegryw #przemyslenia #logikarozowychpaskow
N.....n - Jedna z mniej oczywistych ciekawostek o "damski przegryw" jest taka, że sam...

źródło: comment_16683707218GUBOLzWm6YqwHCPwg1VWk.jpg

Pobierz
  • 22
@iryzacja: Nie, nie zależy od otoczenia. Kobieta wystarczy że zainstaluje tindera i może tego samego dnia pójść na randkę. Mężczyzna możne tego doświadczyć tylko w przypadku wysokiej atrakcyjności, dla większości to zupełna abstrakcja.

Kobieta może otrzymać zaproszenie do jakiejś grupy z samego faktu bycia kobietą, mężczyzna już nie.

Jako kobieta nie zdajesz sobie sprawy z ogromu swojego płciowego przywileju i jak jesteś uprzywilejowana. Jeśli nie umiesz z tego korzystać to znaczy
@Bover: Wychodzisz czasami z piwnicy?

Zupełnie nieznajoma przypadkowa kobieta ma nieporównywalnie większe szanse na bycie zaproszoną do jakiejś grupy niż nieznajomy mężczyzna. To warunkowane ewolucyjnie bo kobiety to potencjalne reproduktory.

To niesamowity przywilej jakiego kobiety nawet nie zauważają. Jeśli więc jakaś kobieta jest odrzucana przez jakąś grupę to świadczy to o potencjalnie znacznie większych czerwonych flagach niż u mężczyzny.

Ja ci muszę udowadniać, że kobiety są ogólnie bardziej chcianym towarzystwem? Serio?
@Mandragora_Cesarska: Dzięki za podsunięcie ciekawej lektury(Płeć mózgu. O prawdziwej różnicy między mężczyzną a kobietą David Jessel, Anne Moir), widzę ze to książka wydana w latach 80. Czyli w czasach w których jeśli chodzi o płcie rzeczywiście coś badano. Dzisiaj najpierw ustala się wnioski (mężczyzna i kobieta są równi), a dopiero potem się to naukowo uzasadnia.