Wpis z mikrobloga

Nigdy nie żyłem, mam 28 lat.
Nigdy nie byłem na imprezie, nigdy nie trzymałem za ręke, nigdy nie rozmawiałem prywatnie z dziewczyną, nigdy nie byłem na wakacjach ze znajomymi, nie mam żadnego znajomego, nikogo do pogadania, żadnych wspomnień.
Its over
#przegryw #samotnosc
  • 16
  • Odpowiedz
@anonanonimowy321: Wiesz co, lata temu też tak myślałem. Zabrzmi to źle, ale to wszystko siedzi w twojej głowie. Teraz wciąż lubię z innymi i często wolę - ale stanowczo stwierdzam, że można samemu i jest bardzo dobrze.
  • Odpowiedz