Wpis z mikrobloga

Praca przed kompem zdecydowanie powinna trwać 6 godzin. Gdy pracowalem po 6, byłem w miare swieży i dalo sie żyć. Po 7, juz zaczyna sie lekko odczuwać lekkie przeciążenie mózgi, ale jeszcze jako tako. A 8, to #!$%@? i czasowo i mózgowo. Takie kupanie, byle nie zostalo przypadkiem jakiejkolwiek witalności i chęci do działania. Czasu też zdecydowanie za mało. Dni za szybko spierdzielają i tylko sie patrzy kiedy ten weekend, a przecież to praktycznie tylko dzień relaksu, bo w niedziele juz siedzi z tyłu głowy, ze jutro znowu trzeba wstac do roboty

#praca #przemyslenia
  • 1
  • Odpowiedz