Wpis z mikrobloga

@JaceR: Apropos Astry, kupiłem na początku grudnia i będę polecać wszystkim:) Miała 3 tygodnie jak pijany debil wymusił na mnie pierwszeństwo i przeszła do historii. Na szczęście sama, bez pasażerów...
  • Odpowiedz
@WTFaydh: a zobaczy się narazie szukam sprawcy bo h..jowi nie popuszcze

@Milek: ale jak udowodnic ze ktoś zarysował nawet jakby wiedzial czyje auto?

@typ711: jak udalo Ci się wyciągnąć hajs od gosćia?
  • Odpowiedz
@kopek: u mnie to byla inna sytuacja bo koles mnie przytarl normalnie w ruchu ulicznym, wolal zaplacic niz wzywac policje i dostac mandat z punktami. chodzilo mi o rozmiar szkody, takie cos usunalem jakims preparatem za 30zl z tym ze zderzak nielakierowany.
  • Odpowiedz
@kopek: Zależy gdzie to było. Szukaj monitoringu, świadków. Ciężko żeby nie miał śladu patrząc na Twoje zdjęcie. W moim przypadku to było 400zł z własnej kieszeni :/ Szczęście w nieszczęściu, że jeździłem golfem 3, części taniutkie. A Astrę miałem 1.4 16v, ładnie szla i cichutka była.... tęsknię za nią...()
  • Odpowiedz