Wpis z mikrobloga

Taka myśl mnie przeszła, w latach 90 slynne gangi pruszkowski, Mokotów itp. znani w całej Polsce, że terroryzowali lokale, ludzi, nagonka na nich była ale nikt ich uchwycić nie potrafił bo mieli plecy w policji. Dzisiaj taki Denis z Ojcem i reszta tych odklejencow, przy pierwszej lepszej okazji chca wymierzać sprawiedliwość na własną rękę. Pod lupe wziąć takiego Denisa chłop jest młodszy ode mnie, czym ten chłopak się zajmuje? Teraz wiadomo ff ale przed? Kibolka pieniądze mu dała? Chyba jestem zbyt prostym człowiekiem żeby to zrozumieć XD niby gangi porozbijane i mafia która działała w tamtych latach nie ma prawa bytu, a jednak łażą takie ancymony i dalej robią podobne rzeczy, przy tym lansując się brykami pod bańke PLN.
#famemma
  • 13
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@willyfog: dużo jeszcze jest takich niedobitków którzy wychowali się na "zasadach ulicy". Żyją z odbierania długów, zastraszania, handlowania narkotykami, sutenerki itp.
  • Odpowiedz
@willyfog: nadal takie zjawiska mają miejsce, tylko może na mniejszą skalę, gdyż przestępczy preferują obecnie przekręty na VAT. Może tego nie wiesz to Cię uświadomię, w Polsce władze sprawują służby specjalne. A one często są dogadane z różnymi gangsterami.
  • Odpowiedz