[Dirty_Digger]

Zakupiłem nowy wyświetlacz do telefonu z #aliexpress, który okazał się być wadliwy. Do kilku minutach zaczyna "świrować", nie dotykam go, a dotyk aktywuje się w losowych miejscach, aplikacje się same otwierają itp. Po restarcie może być ok przez godzinę, potem znowu zaczynają się problemy. Otworzyłem spór i wysłałem wideo jak to wygląda:
https://www.youtube.com/watch?v=0w2YGIxmWvQ

Chiński sprzedawca dodał takie zdjęcie z opisem po chińsku do sporu, że niby ja to zepsułem. Ale tak na logikę, jakbym go uszkodził to dotyk by źle działał cały czas, a nie tylko co jakiś czas. Sam ekran jest fatalnej jakości, czerń jest taka szara, że wygląda jakby to był zwykły ips zamiast amoled. Zapłaciłem za to dziadostwo 180 zł i nie nadaje się praktycznie do użytku.
Jest szansa na odzyskanie tych pieniędzy? Czy próbować zrobić chargeback? Zapłaciłem kartą Mastercard.