Wpis z mikrobloga

@KosmicznyPaczek: jest jakiś kraj który od tego się rozleciał? Mamy przykłady na wschodzie pracę bez minimalnej i efekt jest taki że dzieci szyją najki za dolara 18g dziennie (czy jaka tam ostatnia marka wpadła na tym). Jakimś cudem rynek reguluje się w stronę wyzysku, a nie tego żeby wszystkim było w miarę miło. W Polsce na przykład minimalnie w miarę sensownie rosła przez lata i kraj się nie zawalił.
@xfin: no i to jest właśnie przykład że trzeba to robić przepisami prawa bo rynek sam z siebie powoduje że potem w programie pani gesler na tvenie widzimy ludzi pracujących za 5zł na godzine i jednocześnie nic się nie dzieje. bezrobocie idzie na rekordowe poziomy ale w dół a nie w górę