Wpis z mikrobloga

@Kannavar: komuś z pewnie ponad 2kh w Vicky2 lenistwo zarzucasz XD

rozwój gospodarczy w XIX wieku był chaotyczny i zdecentralizowany, koncepcja centralnego zarządzania budową każdej fabryki jest nie tylko antyrealistyczna lecz także kompletnie przeciwna do tego, co sprawiło że Vicky2 jest kochana przez swoją społeczność - uczucie kształtowania świata 'razem' z POPami, a nie jak w innych grach Paradoxu, kształtowanie POPów tylko i wyłącznie wg swoich kaprysów

Mechanika zabraniająca mi budować
@tyrytyty: Aj tam, nie bierz tego do siebie ( ͡° ͜ʖ ͡°) Osobiście uważam że vic2 i vic3 to dwa różne gatunki gier, skupiają się na innych elementach. Za parę lat i dlc będzie git, tak jak było z ck2 i ck3. Automatyzacja jest fajna, ale powinien być wybór, tak jak z wojskiem którego tutaj nie ma. Będę grac w vic3 choć za parę miesięcy bo na
wyszła z tego świetna gra


@tyrytyty: I co niby tam jest takiego fajnego? Tam też każda fabryka budowana jest przez gracza, co prawda jest możliwość, aby AI budowała sama, ale kiepsko jej to wychodziło. Większość eventów była powtarzalna, a oprócz tego można było klikać w decyzje, które pozwalały dokonać unifikacji Niemiec i tym podobne. W zasadzie w tym aspekcie niewiele różni się od 3, która również na takie rzeczy pozwala. Technologia