Wpis z mikrobloga

@staggermeister_: prawacy rozumieją siłę jako robienie na złość i stawianie się dla zasady. Tak jak na przykład kupisz sobie bilet do kina i na twoim miejscu siedzi baba, która się za ch... nie ruszy na swoje miejsce bo nie. Więc ci sami ludzie kooperację rozumieją jako słabość. Możesz to obserwować w szczegółach patrząc na politykę zagraniczną pisu. Jak współpracujesz z innymi państwami to znaczy że liżesz im stopy, a jak zrywasz