Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
Czy jest jakiś mirek/mirabelka który pracuje w krwiodawstwie albo dobrze zna co się dzieje bo już naprawdę nie rozumiem całej sytuacji

Napiszę jak wygląda cała sytuacja od początku

Oddawałem krew 2 lata, później okazało się że w mojej krwi wykryto podwyższone białka odpornościowe (chyba tak się nazywają) na HCV, powiedzieli mi że na okres roku nie będę mógł oddawać krwi i że mam przyjść za rok w celu bezpłatnych badań wirusowych, rok minął, 4 miesiące temu gdy chciałem oddać próbki krwi powiedziano mi że takie badanie jest płatne i że mam przejść do laboratorium obok i cena badań to około 50 zł o ile dobrze pamiętam, mówiłem że dostałem nawet list który przypomniał mi o owych badaniach, ale nic z tego, pomyślałem że przyjdę kiedy indziej, wróciłem po miesiącu i już wszystko normalnie, próbki krwi pobrane i dostanie pan list, problem w tym że listu już od tych 3 miesięcy nie dostałem a z wcześniejszych badań po miesiącu przyszło a gdy zadzwoniłem do laboratorium to okazało się że w systemie nie ma nawet że były wykonywane jakieś badania i nikt nic nie wie

Brzmi jak absurd

#krwiodawstwo #kiciochpyta #gorzkiezale
  • 4
  • Odpowiedz
@Henek223: Uno momento, byłeś na płatnych badaniach i wyników nie masz?
Podejdż do laboratorium.
A potem z wynikami jeśli są dobre zgłośc się do donacji.
Jesli nadal są złe to do internisty
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Franzowaty: Nie nie nie, byłem na bezpłatnych badaniach dla dawców krwii, tylko że w ich systemie nie ma mnie nawet tego że oddałem próbki krwi
  • Odpowiedz