Wpis z mikrobloga

@Matpiotr: Kiedyś do MLS trafiali panowie 30+. Ja pamiętam CHICAGO FIRE, a tam Podbrożny, Piotr Nowak, Kosecki, ale gwiazda z dawnego TOP, czyli Stoiczkow też była. Tylko w sumie oprócz Piłki Nożnej nikt o nich nie pisał, a sukces wygrania MLS był duży, bo tam były już ładne stadiony, ładne koszulki, a nasi dalej grali na kartofliskach w koszulkach chyba jednym komplecie na rundę. Dopiero Wisła Cupiała około 2000 roku wiążąc