Wpis z mikrobloga

via transkrypcja
  • 1
#codziennatranskrypcja #wiadomosci #tvpis #tusk30x
21.10.2022

Oto zapis dzisiejszego głównego wydania programu "informacyjnego" rządowej telewizji.
Archiwum dostępne na: https://codziennatranskrypcjatvpis.github.io/
FAQ

Jest unijne porozumienie w sprawie ustanowienia maksymalnych cen gazu.
Będą też kolejne sankcje na Rosję.
To ustalenia szczytu w Brukseli.
Jest 19.30, Marta Kielczyk, zapraszam.
W głównym wydaniu "Wiadomości" dziś jeszcze m.in.: Ustanowimy mechanizm korygujący rynek, by ograniczyć nadmierne ceny gazu.
Jest unijne porozumienie w sprawie obniżenia cen.
Jest to duży sukces Polski.
Od pana Donalda Tuska reklamóweczka z Biedronki.
Proszę bardzo.
Pytania o zeznania dotyczące korupcji w PO.
Marek Falenta twierdził, że jest w stanie to załatwić, tylko potrzeba na to, z tego co pamiętam, 600 tysięcy euro, które miało być przekazane, jak to mówił Marek Falenta, "dla Tuska".
Fenomenalna skrzypaczka z Japonii zwyciężczynią konkursu imienia Henryka Wieniawskiego.
Absolutnie się tego nie spodziewałam.
Jestem szczęśliwa i zdziwiona.
Unijni przywódcy porozumieli się w sprawie sposobów walki z kryzysem energetycznym.

---
Na szczycie w Brukseli zobowiązali ministrów i Komisję Europejską do opracowania szczegółowego projektu widełek, czyli zakresu cen gazu.
Takiego rozwiązania domagała się między innymi Polska.
Polska, Włochy, Belgia i Grecja na szczycie Brukseli wspólnie walczyły o ograniczenie cen gazu na europejskim rynku.
To nasze 4 kraje zainicjowały nie tylko dyskusję, ale z sukcesem zakończoną długą debatę dotyczącą maksymalnych cen czy tzw. widełek cenowych.
Ustanowimy mechanizm korygujący rynek, by ograniczyć momenty występowania nadmiernych cen gazu.
Nad dokładnym zakresem cen gazu na unijnym rynku będą teraz pracować ministrowie ds. energii i Komisja Europejska.
To może przełożyć się na obniżenie cen gazu dla firm, które ten gaz sprowadzają, a ostatecznie również przełożyć się na ceny dla odbiorców indywidualnych i firm.
Unijne państwa będą też mogły na zasadzie dobrowolności robić wspólne zakupy surowca, ale w dokumencie końcowym szczytu nie ma mowy o przymusowym dzieleniu się gazem, co kilka dni temu sugerowała Ursula von der Leyen.
Choć wywołany przez Rosję kryzys energetyczny uderza przede wszystkim w naszą, przyfrontową część Europy, to skutki inflacji w dużej mierze ogranicza rekordowo niska stopa bezrobocia - oceniano na Poznańskim Kongresie Gospodarczym.
Inaczej znosi inflację ktoś, kto może relatywnie mniej zarabiać, albo jego wynagrodzenie nie rośnie tak szybko jak ceny, ale dwa razy gorzej znosi ktoś, kto w ogóle dochodu nie ma.
A tak sytuacja rynku pracy mogłaby wyglądać, gdyby Rada Polityki Pieniężnej przesadziła z podwyżkami stóp procentowych.
Dalszego zdecydowanego wzrostu kosztu pieniądza domagają się członkowie Rady powołani przez zdominowany przez opozycję Senat.
Joanna Tyrowicz i Przemysław Litwiniuk atakują też zarząd NBP za rzekome ograniczanie im dostępu do analiz NBP i kontaktów z ekonomistami.
To nieprawda - odpowiada zarząd NBP.
Członkowie RPP dostają materiały i podlegają pewnym procedurom.
Proszę państwa, tutaj naprawdę nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że mogą spełniać swój mandat i że warunki spełniania tego mandatu się nie zmieniły.

---
Nieudane szturmy i umacnianie obrony - tak wygląda kończący się tydzień na linii frontu.
Rosjanie nie tylko nie mogą przełamać linii obrony ukraińskiej armii, ale też mają świadomość zbliżającej się kontrofensywy na południu.
W Kijowie jest nasz korespondent Tomasz Jędruchów.
Czy w najbliższym czasie jest szansa na przełom?

---
Na razie sytuacja wygląda patowo.
Rosjanie prowadzą nieudane szturmy na dwóch kierunkach.
Bojąc się ukraińskiej kontrofensywy, umacniają się w obwodzie chersońskim.
Coraz więcej informacji mówi o tym, że zapora na Dnieprze została zaminowana.
Rosyjscy terroryści zaminowali tamę na Dnieprze w Nowej Kachowce.
To ma być ostrzeżenie dla Kijowa i próba zmuszenia ukraińskich wojsk do zatrzymania kontrofensywy.
Jeśli Rosja rozważa taki scenariusz, to znaczy, że terroryści zdają sobie sprawę, że nie będą w stanie utrzymać nie tylko Chersonia, ale też całego południa, w tym Krymu.
Wysadzenie tamy oznacza nie tylko zalanie kilkudziesięciu miejscowości, w tym samego Chersonia, ale też odcięcie dostaw wody dla całego Krymu.
Rozpaczliwa próba szantażu wobec katastrofalnej sytuacji na froncie.
Rosjanie ze względu na swoją taką nieudolność w działaniach, zarówno tych zaczepnych, jak i obronnych, po prostu doprowadzą do sytuacji, w której społeczeństwo ukraińskie pozostanie bez podstawowych dóbr, które są niezbędne do życia.
Najbardziej zacięte walki trwają w Bachmucie.
Ewidentnie na rozkaz Kremla Rosjanie mają zająć miasto za wszelką cenę.
Bachmut to obecnie najgorętszy zakątek kraju.
Rosjanie dali jasno do zrozumienia, że chcą zdobyć miasto w ciągu miesiąca.
Nie ustają ataki na infrastrukturę.
Ostatniej doby Rosjanie odpalili przeszło 15 rakiet.
Większość udało się strącić.
UE ma przygotować mechanizm wsparcia Ukrainy kwotą 1,5 mld euro miesięcznie w zapewnieniu dostaw energii, wody i usuwania skutków takich ataków.
To bardzo ważne, by Ukraina miała stabilny i przewidywalny dopływ środków.
Potrzebuje od 3 mld do 4 mld euro miesięcznie, żeby zaspokoić podstawowe potrzeby.
W przyszłym tygodniu odbędzie się w Berlinie organizowana przez grupę G7 i Komisję Europejską konferencja na temat powojennej odbudowy Ukrainy, na którą został zaproszony polski premier.
Polska powinna w tym procesie odbudowy być liderem.
Tak jak jest liderem dzisiaj we wspieraniu Ukrainy na różnych frontach: militarnym, humanitarnym, politycznym.
W związku z informacjami o planowanych kolejnych dostawach irańskiej broni do Rosji Ukraińcy zwrócili się do Polaków z prośbą o dyplomatyczny nacisk na Iran.
W tej sprawie telefoniczną rozmowę odbył prezydent Andrzej Duda z irańskim odpowiednikiem.
Wysiłki rosyjskie zgodnie z doktryną z czasów syryjskich polegają na bombardowaniu obiektów cywilnych.
Nie mając pojęcia o wyraźnej prośbie z Kijowa, polskiego prezydenta zaatakowała polska opozycja.
Że co?! Gdy irańskie drony niszczą Ukrainę, gdy przez Iran przewala się fala represji, Andrzej Duda dzwoni do rzeźnika z Teheranu, mordercy tysięcy dysydentów, i komplementuje pokojową politykę terrorystycznego reżimu mułłów?
Czy prezydent nam zwariował?
Prezydent pomaga - tłumaczą polskiej opozycji sami Ukraińcy i dziękują za próby ograniczenia dostaw śmiercionośnej broni.
Jesteśmy wdzięczni prezydentowi Andrzejowi Duddzie za pomoc w komunikacji ze stroną irańską.
Jest to odważny gest solidarności z Ukrainą.
Razem z Polską próbujemy zrobić wszystko, aby Iran zaprzestał dostarczać broni do terrorystycznej Rosji.
Zdaniem analityków kolejne sankcje na Iran, które już są i tak potężne w związku z ich programem wzbogacania uranu, nie będą miały żadnego wpływu na relacje Teheranu z Moskwą.
Dyplomatyczna ofensywa może tu mieć dużo większe szanse.

---
Inwestycje w wojskowy sprzęt i jego produkcję, ale też wzrost liczebności armii - to dynamiczny czas w Wojsku Polskim.
Rozwój także na uczelniach wojskowych, w tym tej, która pomaga absolwentom wypłynąć na szerokie wody - i to dosłownie.

Sto lat Akademii Marynarki Wojennej i uroczystości z udziałem prezydenta.
To już ponad 5 tys. oficerów, którzy szkołę skończyli, nie tylko naszych polskich oficerów, ale także ponad 300 z różnych krajów świata.
Od 2015 roku liczba rozpoczynających studia w Akademii Marynarki Wojennej wzrosła sześciokrotnie - to jeden z elementów zwiększania przez ministerstwo obrony narodowej liczebności polskiej armii i tworzenia silnej marynarki wojennej.
Nie tak dawno zatwierdziłem umowę na kolejne 3 niszczyciele min w programie Kormoran.
Jesteśmy też już po złożeniu zamówienia na fregaty w programie Miecznik, a więc wzmacniamy polską marynarkę wojenną.
Rząd zwiększył wydatki na bezpieczeństwo i błyskawicznie modernizuje polską armię.
Właśnie podpisana została umowa dotycząca wykorzystania dronów rozpoznawczych z amerykańską firmą General Atomics.
Polska będzie z nich korzystać do czasu docelowego pozyskania bezzałogowego systemu rozpoznawczo-uderzeniowego od tego samego koncernu.
Reapery są kupowane przez armie Europy Zachodniej, renomowane, które mają przemysły rozbudowane lotnicze, np. przez armię włoską czy francuską.
W USA kupujemy już m.in.
samoloty F-35, śmigłowce Apache czy czołgi Abrams.
Realizowane są także umowy z Koreą Południową na dostarczenie haubic, wyrzutni czy czołgów.
Sprzęt, do którego zyskaliśmy dostęp, należy do najnowocześniejszych i najlepszych na świecie, a zyskujemy też dostęp do technologii i wspólnego dalszego rozwoju.
Korea Południowa stale rozwija swój przemysł obronny i inwestuje w sprzęt dla wojska.
Posiada jedną z najlepiej wyposażonych armii na świecie.
Korea Południowa ma agresora w postaci Korei Północnej, stąd też poważnie podchodzi do spraw związanych z bezpieczeństwem.
Polska ma agresora w postaci Rosji, a współdziałanie nasze to jest rozwój polskiego i koreańskiego przemysłu zbrojeniowego.
Sprzęt wojskowy z Korei Południowej - uważany za jeden z najlepszych - chwalą zarówno wojskowi eksperci, jak i polscy żołnierze.
Miałem możliwość przetestowania go w każdym calu i każdym calu jest perfekcyjny, dla mnie jako żołnierza jest to naprawdę bardzo dobry czołg, myślę, że będziemy z niego bardzo zadowoleni.
Po pierwszy szybkich dostawach z Korei Południowej produkcja m.in. właśnie czołgów K2 ma ruszyć w Polsce.

---
Wielki chaos w brytyjskiej polityce.
Chaos po dymisji Liz Truss.
Członkowie partii szukają kandydatów na nowego szefa partii, a zarazem przyszłego premiera Zjednoczonego Królestwa.
Tasowanie u szczytu władzy doprowadziło do tego, że Partia Konserwatywna ma najgorsze notowania od czasów wprowadzenia sondaży.
W Londynie jest nasz korespondent Dariusz Bohatkiewicz.
Powiedz, kiedy poznamy nazwisko nowego brytyjskiego przywódcy oraz kto ma największe szanse?

---
Nazwiska wszystkich kandydatów poznamy w poniedziałek.
Do godziny 15.00 czasu polskiego każda osoba, która chce zostać premierem, musi zgłosić swoje nazwisko.
Na razie wiemy o 3 osobach.
Będzie tam liderka Izby Gmin.
Także poparcie ma Boris Johnson.
Nie wystartuje minister obrony narodowej.
Polityczny chaos w Wielkiej Brytanii chyba najlepiej opisuje tweet dziennikarza Sky News Alana McGuinessa.

---
"Mój syn przeżył już 4 ministrów skarbu, 3 ministrów spraw wewnętrznych,
---
Tuż przed śmiercią królowa Elżbieta II nominowała Liz Truss na premiera, po tym jak zaufanie Partii Konserwatywnej stracił Boris Johnson.
Ale polityczny kapitał roztrwoniła w 45 dni.
Obiecywała obniżkę podatków, na co źle zareagował rynek.
Wczoraj złożyła dymisję.
W tej chwili czekamy, kto będzie nowym premierem.
Tym razem ten proces potrwa tydzień, a nie kilka miesięcy, więc powinniśmy się dowiedzieć do końca przyszłego piątku, kto jest nowym premierem.
Według medialnych spekulacji w kolejce na Downing Street 10 są m.in.
milioner o indyjskich korzeniach Rishi Sunak, była minister obrony i jedna z faworytek poprzedniego rozdania Penny Mordaunt, obecny szef resortu obrony Ben Wallace, choć on sam zaprzecza, a także - i to byłaby sensacja - odsunięty od władzy Boris Johnson.
Boris Johnson byłby 3. premierem, który powrócił na to stanowisko.
Poprzednim jest Winston Churchill, ukochany bohater Boris Johnsona.
Po dymisji Borisa Johnsona odezwały się głosy żalu, że być może zbyt nonszalancko postąpiono.
Swojego byłego szefa coraz głośniej popiera brytysjki minister obrony.
Na tę chwilę skłaniam się ku powrotowi Borisa Johnsona, choć pewnie będzie musiał wyjaśnić kilka trudnych dla siebie spraw.
W czasie pandemii Johnson nałożył na Brytyjczyków twardy lockdown, a sam organizował imprezy.
Konserwatyści nie znaleźli jednak godnego następcy, a przed Wielką Brytanią poważne wyzwania: walka z inflacją i kryzysem energetycznym czy wzmacnianie obronności w związku z rosyjską agresją na Ukrainie.
To jest główne wydanie "Wiadomości".
Przed nami jeszcze: Emocje po zeznaniach Marcina W.
Medialni obrońcy Donalda Tuska w akcji.
Wypowie się potem pan dla TVP?
Proszę odejść. Nie, nie.
Proszę odejść i nie nagrywać.

Ale najpierw: poseł PiS Przemysław Czarnecki zawieszony w prawach członka partii.

Decyzję podjął prezes Jarosław Kaczyński po informacjach o tym, że polityk miał spędzić noc w izbie wytrzeźwień.

---
Pieniądze w torbie, przelewane na konto stowarzyszenia i w formie bezzwrotnych pożyczek - tak według zeznań Marcina W.
politycy obecnej opozycji mieli przyjmować od niego łapówki.
Obciążeni zeznaniami zaprzeczają.

---
Ale sprawa i tak budzi emocje, zwłaszcza reklamówka pełna pieniędzy.

---
W tych reklamówkach nie było pieniędzy, ale to nie dlatego politycy PO zareagowali na ich widok tak nerwowo.

---
Happening to nawiązanie do zeznań Marcina W., współpracownika Marka Falenty skazanego za nagrywanie kuluarowych rozmów polityków, urzędników państwowych i biznesmenów w luksusowych warszawskich restauracjach obciążających najważniejszych polityków PO.
Marcin W. zeznał, że przekazał w reklamówce 600 tys. euro łapówki "dla Tuska".
Miała to być cena za zgodę na zawarcie intratnego kontraktu.
Marek Falenta twierdził, że jest w stanie to załatwić,
---
Marcin W. zeznał, że dawał pieniądze również Grzegorzowi Napieralskiemu
---
Inny fragment zeznań dotyczy "spacyfikowania" bydgoskiej posłanki SLD Anny Bańkowskiej, która miała "czepiać się" jednej ze spółek węglowych należących do Marcina W.

---
Napieralski zaprzecza.
Naprawdę, nie ma żadnej fundacji, nie jestem członkiem żadnej fundacji, nie prosiłem o żadne pieniądze, a szczególnie w takich ilościach, i też od niego nie pożyczałem pieniędzy.
Harfa Dzieciom rzeczywiście nie jest fundacją, jest stowarzyszeniem.
Z wpisu do KRS wynika, że członkiem zarządu Harfy Dzieciom była żona Grzegorza Napieralskiego - Małgorzata.
Stowarzyszenie w szkole, w której chodziła moja córka, to, przepraszam, jest szkoła publiczna, to jest coś złego?
To jest publiczne miejsce.
To stowarzyszenie dostało to 20 tys.?
Nie dostało.
W latach 2013- 020, czyli w czasie kiedy według Marcina W.
miało dojść do przekazania łapówki, Małgorzata Napieralska była sekretarzem stowarzyszenia.
Pytanie o ewentualne przelewy na konto stowarzyszenie wysyłane w przeszłości z rachunku firmowego SkladyWegla.pl lub z MM Group, o których mówił Marcin W., wysłaliśmy także na adres mailowy Stowarzyszenia Harfa Dzieciom.
Do tej pory nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.
Większość elit III RP jest przerażona zeznaniami Marcina W., bo jeśli nie dotyczy to ich osobiście, to dotyczy znajomych, przyjaciół.
I ta sprawa może się rozlać.
Obciążeni zeznaniami Marcina W.
bronią się, podważając jego wiarygodność.
Ale czy zeznania Marcina W.
są wiarygodne czy nie?
Ja nie jestem prokuratorem ani sędzią.
Ja nie jestem od weryfikowania wiarygodności zeznań czy świadków.
To zasadnicza zmiana tonu, bo przed publikacją zeznań obciążających polityków opozycji Tusk twierdził, że zeznań Marcina W.
nie można lekceważyć.
Jeden z kluczowych świadków, który zyskał status małego świadka koronnego.

Prokurator generalny Zbigniew Ziobro odtajnił zeznania Marcina W.
po publikacji "Newsweeka".
Tygodnik i politycy PO z Donaldem Tuskiem na czele sugerowali, że za aferą podsłuchową stoją rosyjskie służby.
Fakt upublicznienia tych zeznań jest rezultatem działań Donalda Tuska, jego zarzutów, żądań i też próby manipulacji częścią materiału procesowego, jaki pochodził od pana Marcina W.
Co więcej, sam Donald Tusk domagał się publikacji zeznań Marcina W.
Tusk apeluje o publikację materiałów.

---
Stąd komentarze, że Donald Tusk wpadł w sidła, które sam próbował zastawić na swoich politycznych rywali.

---
To jest kwestia czy pochodna tej taktyki "wszystko, co antypisowskie, bierzemy jako swój sztandar, bierzemy jako swoje hasła programowe i uderzamy".
No i uderzyli, ale w samych siebie.

---
Ujawnienie zeznań Marcina W.
dzień po dniu pokazało też różnice w podejściu do nich.
I nie dotyczy to tylko byłego premiera, ale i mediów, dla których Donald Tusk jest dostępny lub nie.
I których przedstawiciele zaskakują środowisko rolą, w jakiej się stawiają.

---
Wypowie się potem pan dla TVP?

Proszę odejść. Nie, nie, nie.
Proszę odejść i nie nagrywać.
Donald Tusk nawet nie zdążył zareagować na pytanie dziennikarza TVP.
Za niego odpowiedziała reporterka Polsatu, której wizerunek na jej własną prośbę zasłoniliśmy.
Ona z kolei przed niewygodnymi pytaniami zasłoniła Donalda Tuska.
Proszę odejść. nie, nie, nie.
Proszę odejść i nie nagrywać.
Zdaniem komentatorów to dowód potwierdzający opinię, że część mainstreamowych mediów zapewnia osłonę Tuskowi i PO.
Tusk lubi tylko takich dziennikarzy, którzy zadają pytania łatwe, a najlepiej takie, które się ustala wcześniej.
Stąd pewna stacja telewizyjna była nazywa Tusk Vision Network.
Po opublikowaniu zeznań Marcina W., który pod groźbą odpowiedzialności karnej stwierdził, że dał 600 tys. euro łapówki, która miała trafić do Tuska, opozycyjne media zaczęły dyskredytować obciążające Tuska zeznania.

---
Autorom takich publikacji nie przeszkadza fakt, że jeszcze kilka dni temu ich redakcje budowały wiarygodność Marcina W.
Bo to na jego zeznaniach, tyle że dotyczących innej kwestii, które przytoczył opozycyjny tygodnik "Newsweek Polska", Tusk oparł polityczny atak na polski rząd oraz PiS.
Po publikacji zeznań obciążających samego Tuska szybko przestawiono medialną wajchę.
Piłka, którą dostał ze strony jednego z tygodników, który oparł swój artykuł na wątpliwych zeznaniach Marcina W., okazało się, że ta piłka została przez Donalda Tuska skierowana do własnej bramki.
Dlatego część opozycyjnych dziennikarzy przemilczała niewygodne dla Tuska zeznania.
To, co z tego przede wszystkim w pierwszej kolejności wynika, to chaos, który tam jest.
Tam jest dużo na temat różnych polityków, różnych biznesmenów.
To prawda i tu stawiamy duży znak zapytania.
Janku, bardzo ci dziękuję.

---
Jan Piotrowski w magazynie "Polska i świat".
Komentatorzy zwracają uwagę, że do akcji w obronie Tuska ruszyły też niemieckie media, w których również pominięto obciążające Tuska zeznania.
"Frankfurter Allgemeine Zeitung" twierdzi, że afera wywołana publikacją zeznań Marcina W.
nie obciąża Tuska i jego syna, ale rząd PiS.

---
ŚPIEWAJĄ "STO LAT"
Taki medialno-polityczny sojusz funkcjonuje w Polsce od lat.
Naszym gościem był prof. Donald Tusk.

---
To była jedna ekipa, która pilnowała, żeby, broń Boże, Polska nie wypadła z tych torów, które nakreślono na Okrągłym Stole.
By nie miała ambicji, by nie rosła w siłę.

I to było główne założenie.
To nagranie z kampanii wyborczej w 2011 roku, kiedy dziennikarzy "Gazety Polskiej" nie chciano wpuścić do tuskobusa.

---
Z pewnością nie ma was na liście.
Jedźcie sobie swoim autobusem.
Na pewno nikt nie powiedział "Gazeta Polska". Jestem tego pewien.
Wśród dziennikarzy zajmujących się polityką panuje przekonanie, że wywiad z Tuskiem mogą przeprowadzić tylko ci, którzy grają w jego drużynie.
Pomimo takich deklaracji.
Każdy z państwa będzie mógł zadać pytanie i to jest standard, któremu będę wierny w przyszłości.
Wypowie się potem pan dla TVP?
Proszę odejść. Nie, nie, nie.
Proszę odejść i nie nagrywać.
Politycy PO nie ukrywają, jakich mediów chcą w Polsce...
Witam państwa w Kidawa TV.
Moim dzisiejszym gościem jest pani marszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.
...i czego oczekują od dziennikarzy.
Pytałem, czy to pytanie padnie.
Powiedziała mi, że to pytanie nie padnie.
Chciałbym, żeby pani dotrzymała dżentelmeńskiej umowy, która z nami została zawarta.

---
Ostatnie pytanie: czy zniesławił pan pana senatora Zarembę wczoraj?
Po raz drugi przypomnę pani, że umówiliśmy się na bardzo konkretne pytania, i pani łamie umowę.
Dla tych, którzy nie chcą się podporządkować, mają tylko jedną odpowiedź.
Śpieszcie się państwo zadawać pytania z TVP Info, bo niewiele tygodni wam zostało.
Ja to was podam do sądu za to w ogóle.
Przyjdzie kiedyś panu odpowiedzieć przed sądem.
Tylko czekam na te c
Pobierz
źródło: comment_1666375803ZZgDwRCBBSLkf4VEvKTRRW.jpg
  • 1