Wpis z mikrobloga

Zaczęło się jeszcze w ostatnich dniach 2013 r.:

- na wyjeździe, wieczorem, nagle coś mnie zabolało w szczęce. Po długich zastanowieniach doszedłem do wniosku, że chyba ułamałem sobie 7 bo na wyczucie (palcem) była jakaś niekształtna. Pobolało, potem przeszło.

- wróciłem do domu, Sylwester, Nowy Rok, zapomniałem o sytuacji

- 2 dni temu zaczęła mnie boleć ta "7" na górze. Przemęczyłem się, jakoś zasnąłem, nawet nie skojarzyłem, że to ta sama "7".

- Wczoraj ból był już dośc mocny, wziąłem jedną tabletkę, drugą tabletkę, w nocy trzecią.

- Dzisiaj dwie tabletki, ale po konsultacji z jednym z domowników okazało się, że to nie boląca-zepsuta "7" bo ona jest piękna, a po prostu tośnie mi 8. Brzydka, niezbyt kształtna, a do tego nie mająca w ogóle miejsca.

Nosiłem kiedyś aparat na zęby, miałem wyrwane stałe 4 bo nie miałem miejsca w szczęce, wiec teraz ta rosnąca 8 ściska mi całą szczękę i boli mnie pół twarzy - od oka po dolną szczękę.

I teraz pytanie do mirków z #wroclaw

Ile kosztuje usunięcie takiej 8 + znieczulenie, ale takie żebym sobie spokojnie zasnął i obudził się już po zabiegu? Chcę takie bo zawsze ból u dentysty odczuwam 3x mocniej niż powinienem, nawet na miejscowym znieczuleniu.

#stomatologia #dentysta #gorzkiezale #kiciochpyta #medycyna
  • 36
@nodikv: Poczekaj trochę to ci się od widzi, zrobisz to za darmo :>

Mój znajomy miał tak ciekawie. W południe zaczął go boleć ząb. Stwierdził, że poczeka, może mu przejdzie, później ustawi wizytę. Wieczorem dzwonił z płaczem do dentysty - umówił się na następny dzień. Myślał, że wytrzyma. Koło 2 tak go bolało, że użył jedynej rzeczy jaką miał pod ręką - półlitrówki czystej. Kiedy i ten środek nie dawał rezultatów,
@nodikv: Nie wiem jak z uśpieniem ;) ale normalnie ze znieczuleniem na nfz nie powinno chyba nic kosztować. Dobry zastrzyk w dziąsło i nic nie poczujesz-jak pozbywałem się 8 u góry to jedyna nieprzyjemność to dźwięk chrzęstu gdy stomatolog wyrywał zęba, nawet potem jak znieczulenie zeszło to ból nie był jakoś specjalnie mocny.
@IgiKoval: Hardocorowiec! Ale aż tak odważny to ja nie jestem, a poza tym do tej 8 to mam mega ciężki dostęp.

@thewickerman88: Tylko mnie boli nawet po znieczuelniu, zwykłe borowanko. Jakiś wrażliwy na ból w tym miejscu jestem.

@piotrfelix: W ogóle nic nie czułeś? Czy było czuć?

@Crecha: Możesz mieć dużo miejsca w japie i wtedy nie ma po co ich usuwać.

@Stadler: Ehe.
@IgiKoval: Zresztą, jeśli serio sam sobie wyrwał tak dużo zęba po pijaku to nie jest zbyt mądry... Mógł nawet jechać na pogotowie, ale rwać sobie coś takiego samemu w nocy... O.o obłęd albo jaja jak arbuzy.
@Stadler: Myślałem, że takiej ilości nie dają bo może to jakoś źle wpłynąć na człowieka.

@piotrfelix: Jeszcze szwy... no wiedziałem, że tylko się jeszcze bardziej zestresuję jak się więcej dowiem :o
@nodikv: Ale wyszły już(są widoczne) czy dopiero wychodzą? Bo jak ta druga opcja to nie będzie wesoło, bo to trzeba operacyjnie usuwać i szwy i cała reszta nieprzyjemności jest.
@a231: To jest jedna sztuka dopiero i ciężko powiedzieć czy już wyszła cała czy to 1/2 czy 1/4. Ale biorąc pod uwagę mój brak miejsca w szczęsce to raczej nie miała miejsca żeby wyjśc i siedzi gdzieś w środku...
@nodikv: Tak, ja półtora miesiąca temu sporo stów zapłaciłem, bo zabiegi są refundowane tylko na początku roku. Później najwyraźniej nie podlegam pod opiekę zdrowotną, choc składki płacę do końca roku.
@void1984: To ode mnie dokładnie drugi koniec miasta, więc średnio mi pasuje. Mam kilku dentystów w swojej okolicy. 'Ulubionego' nie mam, bo ich się nie da lubić w pracy ;) Ale dzięki za polecenie :)
@nodikv: miałem wycinaną ósemkę, nie wygłupiaj się z usypianiem, dostaniesz takie znieczulenie, że nic nie poczujesz. Jedynie, tak jak ktoś wspomniał, nieprzyjemny będzie chrzęst w czasie wyrywania, ale odgłos nie boli. Be cool, więcej strachu niż to wszystko warte
To ode mnie dokładnie drugi koniec miasta


@nodikv: Ode mnie też. Ale to jedyni na mieście, którzy podjęli się zabiegu. Nawet klinika na Krakowskiej stwierdziła że za trudne i niech poszukam gdzie indziej.