Wpis z mikrobloga

@kfilip: Nope. Ludzie łączą dzienne studia z pracą, zawsze można wziąć mniejszy etat. Napracować się jeszcze zdążysz, a te studia i wiedza zdobyta na nich mogą się jednak kiedyś przydać.

W sensie, zadaj sobie jedno ważne pytanie - jakiego zysku się spodziewasz z rzucenia studiów i jak duże znaczenie będzie to miało w kontekście najbliższych 10-20 lat?
po 15 latach w branży nikt nie pyta o studia


@KtosInnyNizJa: No jak kodzisz w jakimś korpo/software house to pewnie nie, ale są takie nisze, gdzie się to jednak przydaje. No i najpierw trzeba mieć te 15 lat w branży, a dzisiaj rynek juniora taki sobie. Finalnie lepiej studia mieć, niż nie mieć, więc jak ktoś nie ma ważnego powodu, aby studiów nie mieć, to lepiej je mieć, co też nie
@aegispolis: nikt nie broni uczyć, co więcej nawet należy żeby nie wypaść z branży, tyle, że C# czy inne bzdety które wtedy mnie uczyli teraz się nic nie przydają. Robię jako DevOps więc i trochę kodzenie i administracja, właściwie co potrzeba :)
@kfilip: A jest ci to koniecznie teraz potrzebne? Pamiętaj, ze pracować to będziesz jeszcze następnie 45+ lat więc to czy zaczniesz rok wcześniej czy później na cały etat ma bardzo niewielkie znaczenie. A studiów jeśli nie dociągniesz teraz, to pewnie już nigdy tego nie zrobisz.
Pamiętaj też że o ile w PL mało kogo obchodzą w tej chwili studia, nie wiadomo co będzie za kilka lat. Za granicą studia robią różnicę.
@kfilip: magisterskie tak, ale bez żadnego wyższego to bym się bardzo zastanawiał. Są momenty i miejsca gdzie warto - są takie, gdzie nie warto i lepiej próbować to zrobić razem.

Problem ze studiami jest taki, ze ni #!$%@? ci się nie będzie chciało ich robić po 30-40, a jeżeli tak to będzie to niepotrzebna strata czasu, która by taką nie była w młodości.
@KtosInnyNizJa: Ale już na przykład w ML-u dyplom bardzo się przydaje. Albo gdziekolwiek, gdzie robisz jakieś R&D. Tak, czy inaczej - z pewnością nie zaszkodzi, więc lepiej się przemęczyć te kilka lat, jak już się zaczęło, niż rzucać i potem żałować, bo wrócić jest znacznie trudniej.
@aegispolis: nie mówię, że nie :) ale jak ma się mieć dyplom z jakiejś gównoszkoly to lepiej iść na etat i zbierać doświadczenie albo chociaż zaoczne robić. Co do powrotu, to prawda, ja miałem taką przerwę i było ciężko, się też sytuacja była taka, że musiałem iść pracować :)