Wpis z mikrobloga

@rekinator9000: Ja w niedzielę poczułem się gorzej, w poniedziałek miałem pozytywny test, a w czwartek wsiadłem na rower i zrobiłem 50 km. Może tempo nie było królewskie, choć też nie było najgorsze. Ale ja generalnie przechodziłem covid względnie łagodnie, najgorsze że potem utrzymywał mi się kaszel przez 2 miesiące.
  • Odpowiedz
Pół roku ( ͡° ͜ʖ ͡°). I mówię calkiem serio. Ale to chyba przez to, ze za właśnie zaczalem jeździć
  • Odpowiedz