Wpis z mikrobloga

SDR wyszła korzystniej dla antylateksów, niż przypuszczałem. Nagranie na wstępie faktycznie ustawiło rozmowę, tak jak Olgierdano zapowiadał, a miażdżąca większość ekspertów - łącznie z samą prowadzącą - stanęła przeciwko patologii, na której zarabia rudy bydlak i jego parobki. Olo i Szczęsny zaprezentowali się bardzo dobrze w studiu, normalnie się zachowywali, nie dawali wyprowadzić z równowagi, także całkiem spoko, dla obu to był chyba debiut w telewizji ogólnopolskiej i dali radę. Natomiast Kononowicz swoimi wypowiedziami tylko potwierdził, że jest upośledzony i nieporadny, a suflujący mu do ucha ekocvvel został sprowadzony do roli kierowcy knura.

Odklejenie Kaszewiaka było tak niesamowite, że jeśli ten człowiek przedstawia taką argumentację na co dzień, to chyba za wielu klientów nie ma, natomiast naraża się na dyscyplinarki przed ORA. Jeżeli prawnik nie rozumie, że dobrowolna zgoda, aby była wiążąca, musi być udzielona przez osobę w pełni świadomą jej znaczenia, a nie przez niepoczytalnego mitomana, to znaczy, że ta śmieszna palestra nadaje się hoboka, skoro mu nadała uprawnienia zawodowe.

Większość rzeczy wyszła naprawdę spoko. Ograniczenie roli barneja do jednej sekundy wypowiedzi to akurat wg mnie duży plus na rzecz antylateksów, bo jakby #!$%@?ł z jakąś teorią spiskową o ośmiornicy białostockiej, to by pozamiatał wiarygodność tej strony XD. Ten organista tam był raczej zbędny, Jaworowicz w zasadzie wprost mu powiedziała, że chce się wylansować na tej sprawie i programie, a on to potwierdził. Jego obecność jest o tyle korzystna, że obecne media internetowe są bardzo negatywnie nastawione do ludzi afiszujących się bliskimi relacjami z Kościołem Katolickim, widać zresztą już po tym artykule w onecie, że poświęcono temu elementowi cały fragment, mimo że nie liczył się w historii konona zbytnio.

Z Czeczetkowiczem zgodzę się o tyle, że Kononowicz do pewnego stopnia wykorzystuje sytuację, w której się znalazł, choć całokształt jego wypowiedzi wyszedł raczej niekorzystnie dla lateksów. Na minus niestety ocenzurowanie nawet imienia i gęby rudego, ale to pewnie było konieczne, grunt, że pokazano ten jego durny list i efekty rzekomej pomocy. Przypuszczam zresztą, że dla większości widzów mlecznego gówna samo to, że kanałem nie steruje zalewski, było sporym zaskoczeniem XD. Szkoda też, że z konona robi się znowu ofiarę i biednego, starszego, nieporadnego pana, te teksty, żeby przyznać mu rentę w nagrodę za nic nierobienie od 30 lat, mocno zażenowały. No ale rozumiem, że od innej strony nie bardzo się dało tego tematu ruszyć. Najważniejsze, że inne media podchwyciły temat, a jednocześnie nie zrobiły rudemu niepotrzebnej reklamy. Wydźwięk programu imho był jednoznacznie antylateksowy, co jeszcze wczoraj nie było wcale takie oczywiste. I dobrze.

#kononowicz #patostreamy
  • 3